REGION
Kadrówka idzie w rekordowym tempie. Cel – Wodzisław
Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej wkracza do województwa świętokrzyskiego. Uczestnicy, po pokonaniu 30 kilometrów, dotrą dziś (8 sierpnia) do Wodzisławia.
W niedzielę, 7 sierpnia, uczestnicy odwiedzili Miechów. Uroczystości przyciągnęły wielu mieszkańców.
– Przez dwa poprzednie dni trasa marszu przebiegała przez województwie małopolskie. Choć było ciepło, to jednak pochmurna pogoda sprawiła, że nasza wyprawa nie była tak uciążliwa. Pokonujemy drogę polami, a znaczna cześć uczestników uczestniczy w specjalnych zawodach. Ze służbą medyczną jesteśmy mile zaskoczeni, że kontuzji trochę jest, ale nie aż tyle jak w poprzednich latach – relacjonuje Dionizy Krawczyński, komendant Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej.
Około godziny 16.30 uczestnicy wejdą do Wodzisławia, gdzie pod pamiątkową tablicą na ulicy Krakowskiej złożą kwiaty. O godzinie 17 udadzą się na Rynek.
– Uroczystości zakończymy na tamtejszym cmentarzu, przy grobie Czesława Bankiewicza „Skauta”. To żołnierz, który w Kielcach składał 12 sierpnia meldunek komendantowi Piłsudskiemu. To nasza tradycja. Cieszymy się, że jesteśmy miło i tłumnie witani – dodaje Dionizy Krawczyński.
Kolejne punkty na trasie marszu to Jędrzejów, Chęciny i wreszcie 12 sierpnia – Kielce.
– Podczas przedwojennych marszów wszyscy uczestnicy pokonywali trasę w zawodach i na czas. Czasy się zmieniły. Od czterech lat żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej biorą udział w tych zmaganiach. To 78 osób podzielonych na cztero- i pięcioosobowe drużyny. Kilka osób uczestniczy indywidualnie, ale są również dwie drużyny strzeleckie. Póki co trasa jest pokonywana w rekordowym tempie – informuje nasz rozmówca.