REGION
Jechał pijany ciężarówką. Przy sobie miał „małpkę”
Ponad 2,5 promila miał 38-letni kierowca ciężarówki zatrzymany przez policjantów na krajowej „dziewiątce”.
Po południu, 18 lipca, mundurowi ze starachowickiej drogówki zauważyli ciężarówkę, której kierowca znacznie przekroczył prędkość w terenie zabudowanym.
– Jechał 75 kilometrów na godzinę. Okazało się, że za kierownicą siedział 38-latek. W trakcie kontroli policjanci podejrzewali, że mężczyzna może być pijany. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu – tłumaczy mł. asp. Paweł Kusiak z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.
38-latek nie tylko stracił prawo jazdy, ale również stanie przed sądem. Grozi mu teraz do dwóch lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.