REGION
Dzień Nauczyciela. „Uśmiech dziecka jest największą nagrodą”
W Dniu Edukacji Narodowej tradycyjnie składamy życzenia wszystkim nauczycielom, których w naszym województwie mamy przeszło 20 tysięcy. Jak świętokrzyscy pedagodzy oceniają swoją pracę… a może misję?
20 tysięcy belfrów w naszym regionie ma pod opieką około 160 tysięcy uczniów. Jak zauważa świętokrzyski kurator oświaty Kazimierz Mądzik, dziś wszyscy przypominamy sobie naszych nauczycieli.
- Dobrze by było, gdybyśmy bardziej doceniali tę trudną i odpowiedzialną pracę, traktować ją możemy jako misję, powołanie. Nauczyciel nie przestaje być nauczycielem po opuszczeniu murów szkoły, wciąż musi mieć kontakt z rodzicami i uczniami – przypomina Mądzik.
Jak dodaje, specyfiką pracy belfra jest to, że musi długo czekać na owoce swojej pracy.
- Dobrego, wymagającego nauczyciela docenia się po latach – zauważa świętokrzyski kurator oświaty.
A jak swoją pracę oceniają nauczyciele z naszego regionu? Pani Dorota, która zajmuje się kształceniem dzieci z niepełnosprawnościami podkreśla, że to niełatwe, choć niesamowicie satysfakcjonujące wyzwanie
- Dzieci nie zawsze są łatwymi partnerami, są wymagające, ale jednocześnie bardzo spontaniczne, prawdziwe i bardzo bezpośrednie w relacjach. Dzieci nie kalkulują, są prostolinijne, swoją sympatię i przywiązanie okazują natychmiast. Niesamowicie cenne jest to, że można uczestniczyć w ich wychowaniu, obserwować jak się rozwijają, dorastają, dojrzewają. Obcowanie z nimi, choć oczywiście bywa pełne wyzwań, daje wiele satysfakcji i radości – opowiada.
Z kolei pani Agnieszka, nauczycielka historii w szkole podstawowej zauważa, że nauczyciel to przede wszystkim powołanie.
- Nauka musi być efektywna, ale najważniejsze jest, aby sprawiała przyjemność i radość uczniom. Nauczyciel, w dzisiejszych czasach, musi być profesjonalistą, który rzetelnie przekazuje swoją wiedzę. Jest także mentorem i przyjacielem. Uśmiech dziecka jest najpiękniejszą nagrodą – mówi pani Agnieszka.
Dziś, w szkołach nie odbywają się zajęcia dydaktyczne.