REGION
Zaatakował dwie kobiety. Agresor za kratkami
Dzięki czujności funkcjonariusza po służbie, agresor który zaatakował dwie kobiety długo nie cieszył się wolnością. 22-latek trafił już do aresztu na trzy miesiące, a grozi mu nawet osiem lat więzienia.
Do dwóch niebezpiecznych zdarzeń doszło w niedzielę 12 grudnia, w Starachowicach. Nieznany napastnik atakował tam kobiety.
– W jednym przypadku na zdarzenie zareagował świadek, który wykazał się obywatelską postawą. Widząc szarpiące się osoby podbiegł do nich i pomógł kobiecie. W drugim przypadku zaatakowana zaczęła kopać i krzyczeć, co spłoszyło agresora – wyjaśnia Paweł Kusiak z KPP w Starachowicach.
Wszyscy policjanci będący tego dnia na służbie natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy, w akcję zaangażował się także przewodnik z psem tropiącym. Ostatecznie, agresora znalazł dyżurny starachowickiej komendy, który wracając po służbie do domu, zauważył w sklepie podejrzanego mężczyznę.
– Na miejsce zostali zadysponowani policjanci, którzy zatrzymali 22–letniego, mieszkańca Starachowic – informuje mł. asp. Kusiak.
Młody mężczyzna trafił już do policyjnej celi, może w niej spędzić nawet osiem lat.