REGION
Coraz więcej wilków w świętokrzyskich lasach!
Wilki coraz częściej pojawiają się w lasach naszego województwa. Jakiś czas temu jeden z nich został sfotografowany przez fotopułapkę w Nadleśnictwie Kielce.
Jak wyjaśnia Roman Wróblewski z Nadleśnictwa Kielce, pojawianie się wilków w kieleckich lasach nie jest niczym nowym.
- Jako leśnik, który spędza dużą część czasu w terenie, mam kontakt z dzikimi zwierzętami. Śmiało mogę powiedzieć, że wilki w kieleckich lasach są i to od dłuższego czasu. Prawdopodobnie jest ich coraz więcej, coraz częściej je spotykamy. Bardzo nas to cieszy, to dobrze dla naszego ekosystemu, który staje się pełniejszy.
Jak dodaje, gdy spotkamy wilka, przede wszystkim należy zachować spokój i powoli się oddalić. – Sytuacje, gdzie rzeczywiście blisko spotkamy się z tymi zwierzętami są niezwykłą rzadkością. One boją się ludzi – a to one widzą i czują nas wcześniej i zazwyczaj nie dopuszczają do spotkania – opowiada Roman Wróblewski.
- Monitorujemy występowanie wilków w północnych nadleśnictwach województwa świętokrzyskiego. W tym momencie, na terenie kilku nadleśnictw mamy dziesięć watah. W Daleszycach, w Nadleśnictwie Barycz, Suchedniów, w Skarżysku, w Siekiernie – po jednej. W Starachowicach oraz Stąporkowie są dwie watahy. Jak obserwujemy, wilki występują w najbardziej zalesionych obszarach. Obecnie jest ich około sześćdziesięciu – informuje Artur Milanowski, leśniczy z nadleśnictwa Suchedniów.
- Przez cały rok odbieramy sygnały o tym, że okoliczni mieszkańcy czy turyści gdzieś spotykają wilki. Natomiast nie obserwujemy żadnego zagrożenia – w naszych okolicach nie ma hodowli owiec, czy kóz, do których mogłyby się zbliżać dzikie zwierzęta. Warto zaznaczyć, że w województwie świętokrzyskim wilki występują już od czternastu lat. Są to niesamowicie inteligentne osobniki i stanowią ogromne wyzwanie dla tropicieli – mówił leśniczy.
Według szacunków, liczba wilków rośnie i w przyszłych latach także będzie się zwiększać.