REGION
Chciał skrócić drogę i... nabił się na ogrodzenie. Pomogli policjanci
Chciał skrócić sobie drogę, a skończyło się na mocnym krwotoku. Mowa o 32-latku z powiatu staszowskiego, który skacząc przez ogrodzenie zranił sobie nogę. Dzięki szybkiej reakcji policjantów mężczyzna trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło wczoraj (7 września),w pobliżu ulicy Wojska Polskiego w Busku-Zdroju. Na parkingu policjanci zauważyli mocno krwawiącego mężczyznę.
- Funkcjonariusze nie zastanawiali się długo i pobiegli udzielić poszkodowanemu pomocy w zatamowaniu krwotoku. Na krwawiącą ranę nałożyli opatrunek uciskowy i natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe. Mieszkaniec powiatu staszowskiego został przewieziony do szpitala – wyjaśnia Tomasz Piwowarski z KPP w Busku-Zdroju.
Jak się okazało, 32-letni mężczyzna chciał skrócić sobie drogę do marketu. Zamiast iść chodnikiem, postanowił przeskoczyć przez ogrodzenie. Poślizgnął się i nabił udem na elementy bariery. Na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń, po uzyskaniu pomocy medycznej opuścił szpital.
POWIĄZANE
