Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

Dziki roznoszą ASF na terenie naszego regionu. W poniedziałek narada u wojewody

sobota, 18 stycznia 2020 11:49 / Autor: Michał Łosiak
Dziki roznoszą ASF na terenie naszego regionu. W poniedziałek narada u wojewody
Dziki roznoszą ASF na terenie naszego regionu. W poniedziałek narada u wojewody
Michał Łosiak
Michał Łosiak

Afrykański pomór świń coraz bliżej naszego regionu Jeden z przypadków tej choroby zanotowano 20 kilometrów od granicy województwa świętokrzyskiego. W powiatach zagrożonych pojawieniem się ASF wprowadzono specjalne strefy ochronne.

Okolice Annopola i powiat lipski w województwie mazowieckim – to dwa przypadki afrykańskiego pomoru świń, które wystąpiły niedaleko granicy z naszym województwem. Do tej pory ASF nie zanotowano w Świętokrzyskiem. Wprowadzono jednak specjalne strefy ochronne w regionie.

Jedną z nich jest strefa żółta, czyli tzw. strefa buforowa. – Na tych obszarach, w każdym z gospodarstw hodujących świnie kontrole przeprowadzane są dwukrotnie w ciągu roku. Jest również obowiązek badania każdego odstrzelonego dzika. Trafia on do chłodni, gdzie jest pobierana próbka. Szczęśliwie do tej pory nie wykryliśmy ASF u żadnego z nich – mówi Tadeusz Kulkiewicz, świętokrzyski wojewódzki lekarz weterynarii. Strefą żółtą objęto do tej pory okolice Szydłowca, Opatowa, Ostrowca Świętokrzyskiego i Sandomierza.

Większe restrykcje obowiązują w strefie czerwonej, znajdującej się bliżej stwierdzonych przypadków wystąpienia ASF. – Tutaj dodatkowo mamy ograniczenia w obrocie zwierzętami. Jest tam zakaz wywożenia zwierząt z tej strefy. Może być to dopuszczalne jedynie po spełnieniu wielu warunków – dodaje Tadeusz Kulkiewicz.

mapaasf

Jak mówi świętokrzyski wojewódzki lekarz weterynarii wirus wywołujący chorobę jest stabilny i raczej nie powoduje żadnego zagrożenia dla zdrowia człowieka. – W biologii może się jednak wiele zmienić, ale w tym przypadku jest to wątpliwe. Nie podlega on żadnym mutacjom od lat. Na dziś można być pewnym, że nie zagraża naszemu zdrowiu – dodaje. U świń choroba przebiega powoli, a podstawowym źródłem zakażenia są dziki. – Stąd polityka zmniejszania populacji i stanowi ona podstawowe działanie stosowane we wszystkich krajach – tłumaczy nasz rozmówca.

Statystycznie choroba przemieszcza się do trzech kilometrów miesięcznie w kierunku zachodnim. – Pewnie, prędzej, czy później taki przypadek nam się zdarzy. Podejmujemy wiele działań, żeby zapobiegać rozprzestrzenianiu się tego wirusa.

W poniedziałek w Urzędzie Wojewódzkim ma odbyć się specjalna narada w tej sprawie z udziałem wojewody i podległych mu służb.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO