Zarobić na wakacje

Do Świętokrzyskiej Komendy Ochotniczego Hufca Pracy zgłasza się młodzież szukająca zajęcia na kilka tygodni lub całe wakacje. To świetny sposób na letni wyjazd i zdobycie pierwszego doświadczenia.

- Od 29 czerwca ruszyliśmy z  akcją „Lato z OHP”. W jej ramach znajdujemy pracę sezonową młodym ludziom, a atrakcyjnych ofert nie brakuje. Najczęściej pojawiają się ogłoszenia związane z gastronomią – oferty pracy jako kelner, pomoc kuchenna, sprzedawca lodów. Popularne są także zajęcia w marketach, piekarniach, roznoszenie ulotek. Wiele ofert dotyczy telefonicznego doradztwa, inwentaryzacji, a także pracy z zakwaterowaniem w kurortach wakacyjnych – wylicza Anna Kozłowska-Bidas, rzecznik prasowy OHP.

Wśród osób niepełnoletnich, dużym zainteresowaniem cieszą się oferty pracy w telemarketingu i prace pomocnicze w kuchni. - Natomiast osoby po 18. roku życia chętnie podejmują zatrudnienie jako kelnerzy, sprzedawcy i konsultanci telefoniczni. Młodzież coraz rzadziej zainteresowana jest pracą w rolnictwie i przy najróżniejszych zbiorach. Pracodawcy natomiast cenią sobie tych, którzy mają aktualne badania lekarskie i choćby minimalne doświadczenie – tłumaczy rzecznik OHP.

W ramach działalności Ochotniczych Hufców Pracy organizowane są także stoiska na świeżym powietrzu. Z ofert mogą skorzystać osoby w wieku od 16 do 25 lat, a niepełnoletni muszą mieć pisemną zgodę rodzica.

Aby rozpocząć swoją wakacyjną pracę, wystarczy zgłosić się do Młodzieżowego Biura Pracy w Kielcach, przy ulicy Klembowskiego 3 i wypełnić kartę zgłoszeniową. Punkty OHP zlokalizowane są także między innymi w Busku-Zdroju, Pińczowie, Jędrzejowie i Końskich. Pełna lista jednostek dostępna na http://www.swietokrzyska.ohp.pl/akcja-lato-z-ohp-2/

Kolejną jednostką, która ułatwi zarobek w wakacje jest Miejski Urząd Pracy w Kielcach. Choć przede wszystkim znajdziemy tam oferty pracy stałej, zdarzają się także propozycje sezonowe.

- Tego typu ogłoszenia najczęściej skierowane są do młodych ludzi. Ostatnia oferta dotyczyła pracy w kieleckiej chłodni, na produkcji przy przetwórstwie owoców. Potrzebowano tam 35 osób, a proponowane wynagrodzenie wynosiło 2600 złotych brutto. Nasze obserwacje rynku wskazują, że znaczna część propozycji dotyczy zatrudnienia w sadach, przy zbiorach owoców – informuje Zbigniew Brzeziński, specjalista w Wydziale Organizacji i Promocji Miejskiego Urzędu Pracy w Kielcach.

Duży wpływ na oferty prac sezonowych ma fakt, że w związku z epidemią koronawirusa do Polski przyjeżdża mniej osób z zagranicy, pojawiło się więc więcej takich, które wcześniej wykonywały głównie one.

- To są przeważnie propozycje pracy w rolnictwie. W tegoroczne wakacje obserwujemy natomiast mniej ogłoszeń związanych z rozdawaniem ulotek – także z powodu epidemii. Popularny wciąż jest telemarketing, gdzie poszukuje się pracowników zarówno sezonowo jak i całorocznie. Zauważamy natomiast, że powoli otwiera się strefa europejskiego pośrednictwa pracy. Tutaj propozycje zaczęły pojawiać się dopiero od drugiego tygodnia wakacji – w zeszłym roku natomiast już w czerwcu było ich wiele – dodaje Brzeziński.

Oferty pracy sezonowej w krajach Unii Europejskiej i nie tylko, znajdziemy między innymi w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Kielcach. - Od pierwszego lipca jest możliwość publikowania przez pracodawców ogłoszeń o zatrudnieniu za granicą, więc spodziewamy się ich w najbliższych dniach. Współpracujemy z platformą EURES i dokładnie sprawdzamy ogłoszenia, które się u nas pojawiają – także później, gdy dana osoba pojedzie już za granicę, kontrolujemy czy przestrzegane są prawa pracownika. Dzięki temu mamy pewność, że te oferty są bezpieczne – wyjaśnia Aleksandra Marcinkowska, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy.

Najwięcej ogłoszeń, które pojawiały się w zeszłym roku dotyczyło branży rolno – ogrodniczej. - Oprócz tego mieliśmy wiele ofert dotyczących produkcji, także propozycje zatrudnienia dla kierowców autobusów, osób sprzątających i opiekujących się starszymi – zwłaszcza w Niemczech. W pierwszej kolejności na pewno pojawią się takie właśnie ogłoszenia, podejrzewamy że one są już w tej chwili weryfikowane i w najbliższych dniach  trafią do Urzędu Wojewódzkiego. Najpopularniejsze kierunki to Niemcy i Holandia – podsumowuje dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że co roku w letnich miesiącach spada stopa bezrobocia – chętnych na wakacyjne zatrudnienie więc nie brakuje. Jak młodzież ocenia możliwości oferowane im  przez kielecki rynek pracy?

- Myślę że poszukam pracy w jakimś sklepie odzieżowym lub spożywczym. Przypuszczam, że nie brakuje ofert w różnych call center, ale z opinii znajomych wiem, że nie każdy się do tego nadaje. Zamierzam wybrać się do Ochotniczego Hufca Pracy i tam rozejrzeć się za zatrudnieniem. Sprawdzam też oferty publikowane na takich stronach jak OLX czy Gumtree – wyjaśnia Ilona, tegoroczna maturzystka.

Dużą popularnością cieszą także propozycje pracy przy rozwożeniu jedzenia, w gastronomii a także przy produkcji.

- Myślę, że dla młodej osoby to bardzo dobre rozwiązania. Z tego co wiem, pracodawcy proponują całkiem niezłe stawki godzinowe. Sądze, że najcięższa praca to sprzedaż jedzenia albo rozdawanie ulotek. Kontakt z klientem także bywa niełatwy – zaznacza Ilona.

Jak więc widać, dla chcącego pracować w wakacje młodego człowieka zawsze coś się znajdzie. Zawsze to lepsze niż oczekiwanie, że rodzice wyłożą pieniądze na wakacyjny wyjazd. A i zdobyte doświadczenie się przyda.