Za odrzuceniem, czyli przeciw życiu?

Stanowisko Kościoła katolickiego w sprawie aborcji jest jednoznaczne. Życie zaczyna się z chwilą poczęcia i od tego momentu staje się ono wartością nienaruszalną. Projekt ustawy antyaborcyjnej zakładał zaostrzenie obowiązujących w Polsce przepisów i wprowadzenie całkowitego zakazu przeprowadzania zabiegów przerwania ciąży. Jak się okazuje, za odrzuceniem ustawy opowiedziało się wielu posłów związanych ze środowiskami prawicowymi, a wśród nich między innymi posłanka Prawa i Sprawiedliwości, Maria Zuba. – To nie jest wynik przestraszenia się protestów. Proszę zauważyć, że nie można się przestraszyć takiego ataku i histerii, z której nic nie wynika. W takiej sytuacji ta ustawa nie mogła być dalej procedowana. Kiedy rozmawialiśmy o jej szczegółach, to z drugiej strony było milczenie – wyjaśniła swoje stanowisko w programie „Prawdę mówiąc” na antenie Radia eM.

Podobnie jak Zuba zagłosowała też większość jej partyjnych kolegów. Przeciwni ustawie byli też wszyscy posłowie PO czy ugrupowania Kukiz’15. Zachowawcze stanowisko w sprawie przyjęli natomiast Krystian Jarubas oraz Kazimierz Kotowski z PSL. Za zaostrzeniem przepisów opowiedział się zaś Bogdan Latosiński z Prawa i Sprawiedliwości. – Ustawa wymagała przyjrzenia się jej i poprawienia. Jestem zdania, że nawet jeżeli jedno życie zostanie dzięki temu uratowane, to jest to już bardzo dużo – powiedział Latosiński w rozmowie telefonicznej z naszym dziennikarzem.

Obecnie obowiązujące w naszym kraju przepisy dopuszczają możliwość aborcji w trzech przypadkach: nieodwracalnego uszkodzenia płodu, poczęcia w wyniku gwałtu oraz ciąży zagrażającej życiu matki.