Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

PUBLICYSTYKA

Uczyć patriotyzmu

piątek, 11 listopada 2016 06:25 / Autor: Tygodnik eM Kielce
Uczyć patriotyzmu
Uczyć patriotyzmu
Tygodnik eM Kielce
Tygodnik eM Kielce

Patriotyzmu uczymy się na wielu płaszczyznach i w wielu miejscach. Zdaniem Doroty Koczwańskiej-Kality, naczelnik kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej, można wyróżnić trzy etapy, w których kształtuje się umiłowanie Ojczyzny. To pierwsze lata życia i dom rodzinny, edukacja szkolna, a na końcu dorosłość.

Proces kształtowania postaw patriotycznych trwa latami. Jednym z pierwszych miejsc, w którym maluchy powinny usłyszeć o patriotyzmie, jest dom rodzinny. To wtedy najmłodsi obywatele spotykają się z flagą, uczą się wierszyków i piosenek patriotycznych. Często się zdarza, że w latach dziecięcych rodzice zabierają nas na wydarzenia patriotyczne, pokazują pomniki i opowiadają o historii. Nawet jeśli te opowieści będą bardzo uproszczone, to zawsze jest to kontakt młodego człowieka z kształceniem postawy patriotycznej. 

– Patriotyzmu uczymy przede wszystkim własną postawą. Młodsze pokolenia uczą się od nas, starszych – twierdzi Rafał Nowak, dyrektor Wzgórza Zamkowego.

Od najmłodszych lat

W pierwszych latach życia uczymy się o symbolice godła Polski. Dlaczego orzeł jest w koronie? A dlaczego kiedyś jej nie miał? Precyzyjnie powinna wyjaśnić to szkoła. To kolejny etap kształtowania patriotyzmu w młodym człowieku. Jako uczniowie szkół podstawowych zapoznajemy się z pierwszymi dziełami literatury, które mogą rozbudzić przywiązanie do kraju. Zwłaszcza utwory rodzimych autorów są źródłem poznania pięknej polszczyzny oraz wartości, które pozostawili nam przodkowie. Prócz tego pedagodzy zabierają swoich podopiecznych na wydarzenia patriotyczne czy spotkania ze świadkami historii. 

– W województwie świętokrzyskim dba się o historię i przodków. Zwróćmy uwagę na patronów szkół. Wskazują oni na silną więź między ważnymi  wydarzeniami i lokalnymi bohaterami a szkołami, które kultywują patriotyzm – ocenia Dorota Koczwańska-Kalita, naczelnik kieleckiej delegatury IPN. Przekazywanie miłości do ojczyzny z pokolenia na pokolenie jest wręcz obowiązkiem. Nie chodzi tylko o patriotyzm patetyczny, czyli oddanie historii i ziemi, na której dana wspólnota żyje. 

– Ważne jest wykształcenie poczucia bycia u siebie, przynależności do grupy ludzi. To jeden z elementów wykształcenia, które jesteśmy młodym winni – zauważa Krzysztof Myśliński z Muzeum Historii Kielc.

Kochać „małą ojczyznę”

W wychowaniu młodych ludzi istotną rolę odgrywają placówki zajmujące się kulturą czy historią. W Kielcach przykładem takiego miejsca jest Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej. Jednym z ważniejszych projektów tej instytucji jest program pod nazwą „Edukacja w miejscach pamięci”. W jego ramach uczniowie podstawówek i gimnazjów poznają historię swojej „małej ojczyzny”. Pracownicy OMPiO we współpracy z Muzeum Historii Kielc realizują projekt m.in. poprzez wycieczki po mieście i województwie. 

 – Rozbudzamy poczucie przynależności do tego miejsca. Uświadamiamy młodym ludziom, że są kielczanami, mieszkańcami województwa świętokrzyskiego i Polakami. Robimy to właśnie w tej kolejności, zaczynając od najmniejszej ojczyzny – przekonuje Rafał Nowak. – Dzieci odwiedzają miejsca, w których wydarzyło się kiedyś coś istotnego, i dowiadują się, co ich przodkowie musieli zrobić, żebyśmy dziś mogli żyć w takiej, a nie innej Polsce.

Gdy młody człowiek opuszcza szkolne mury i rozpoczyna samodzielne życie, może dać dowód tego, czy kształcenie postaw patriotycznych odniosło skutek. Gdy pełnoletnia osoba wypowiada się o sprawach społecznych czy politycznych, ukazuje jednocześnie swój stosunek do ojczyzny. 

– Myślę, że „dorosły patriotyzm” wyraża się głównie w odpowiedzialności, trosce o szacunek i przekazywanie dziedzictwa przyszłym pokoleniom – twierdzi naczelnik IPN w Kielcach.

– Mówi się, że współczesny patriotyzm to płacenie podatków. W pewnym sensie to prawda. Można powiedzieć: "Jestem patriotą, więc płacę podatki w Polsce, jestem lokalnym patriotą, więc płacę podatki w Kielcach" – zauważa Rafał Nowak.

Rekonstruktorzy i muzycy

Dziś patriotyzm może być sposobem na życie. Młodzi ludzie często interesują się spektakularnymi wydarzeniami z przeszłości, a wzór do naśladowania odnajdują w postaciach niegdyś walczących o wolność Polski. To wymagało stworzenia nowego sposobu opowiadania młodzieży choćby o Żołnierzach Wyklętych. Tutaj swoją niszę znaleźli artyści. Z powodzeniem o bohaterach narodowych opowiadają muzycy skupieni wokół zespołu Maleo Reggae Rockers. Ci lubiący mocniejsze brzmienia wsłuchują się w utwory szwedzkiego zespołu Sabaton. Przy pomocy nowoczesnych dźwięków również można kształtować patriotyzm wśród ludzi.

Swoją cegiełkę dokładają zapaleńcy zajmujący się inscenizowaniem ważnych wydarzeń z przeszłości. Takich ludzi w regionie mamy sporo. Można wymienić Kielecki Ochotniczy Szwadron Kawalerii im. 13. Pułku Ułanów Wileńskich czy Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych „Jodła”. 

– Historii najlepiej uczą konkretne przykłady. O tym wiedzieli już starożytni. Pokolenia żyjące w pokoju również chcą się jej uczyć nie z cudzych tekstów, lecz własnego doświadczenia. Zespoły śpiewają o historii tak różnie, że czasem trudno się z nimi zgodzić, ale to oznacza, że chcą mieć poczucie bycia patriotą. Opowiadają o tym takim językiem, jaki jest im bliski. Jeśli nie czynem zbrojnym, tekstem, rekonstrukcją historyczną, to muzyką, czasem jakimś buntem. W ten sposób buduje się patriotyzm – uważa Krzysztof Myśliński z Muzeum Historii Kielc. 

O tym, jaki będzie nasz patriotyzm, zdecydują realia, w których żyjemy, i sposób, w jaki o nim mówimy.

Dariusz Skrzyniarz

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO