PUBLICYSTYKA
Jakub Mularczyk: Mam kontakt z rodzinami żołnierzy walczących na Westerplatte
Rozmowa z Jakubem Mularczykiem, historykiem Delegatury IPN w Kielcach.
Od kilku lat upamiętniamy żołnierzy walczących na Westerplatte, którzy pochodzili z Kielc. Pan dotarł do ich rodzin. Jakie emocje towarzyszą podczas takich spotkań?
Rodziny są przede wszystkim bardzo dumne ze swoich przodków. Dzielą się zdjęciami, dokumentami, które są w ich posiadaniu. Realizowaliśmy także film o żołnierzach z Westerplatte, rodziny bardzo chętnie występowały przed kamerami, opowiadając o swoich przodkach. Można było się dowiedzieć wielu ciekawostek, o których nie przeczytamy w książkach.
Do których rodzin udało się dotrzeć?
Do rodziny Ignacego Skowrona, który był najdłużej żyjącym Westerplatczykiem, zmarł w 2012 roku. Do rodziny Franciszka Zamaryki, który po wojnie wyemigrował do USA. Udało się dotrzeć od rodzin Jana Gębury i Ignacego Zatorskiego, którzy polegli w walce na Westerplatte. Udało się też dotrzeć do rodziny Jana Hajdukiewicza, mam też kontakt z członkami innych rodzin.
Dlaczego dopiero ponad 80 lat po obronie Westerplatte wracamy do tej historii?
Być może potrzebny był czas, abyśmy zdali sobie sprawę jak to było ważne wydarzenie. W czasach komunizmu nie chciano pamiętać o bohaterach. Dopiero po transformacji Westerplatczycy otrzymali Virtuti Militari, odznaczenie, które trzeciego dnia wojny obiecał im marszałek Edward Rydz Śmigły.
Posłuchaj całej audycji: