Droga Krzyżowa dla każdego

W tym roku odbyła się II Diecezjalna Droga Krzyżowa w intencji trzeźwości. Nabożeństwo rozpoczęło się w kościele parafialnym św. Wawrzyńca w Nowej Słupi, a wierni powędrowali na Święty Krzyż. Zwieńczeniem była uroczysta Msza święta w tamtejszej bazylice mniejszej. Wśród uczestników byli alkoholicy, którzy wyrwali się z nałogu, a także rodziny i znajomi osób zmagających się z uzależnieniem. Nabożeństwu przewodniczył ksiądz Kamil Banasik, duszpasterz trzeźwości diecezji kieleckiej.

Nocna, ekstremalna

Na Święty Krzyż dotarła także Nocna Droga Krzyżowa. W tym roku na niemal 40-kilometrową trasę wyruszyło blisko 400 osób. Modlitewna wędrówka rozpoczęła się w Kielcach-Dąbrowie. Szli przez całą noc w zimnie i deszczu. – Pokonanie tej trasy było ogromnym wysiłkiem. Nie wszystkim starczyło sił. Kilka osób zrezygnowało. Niemniej jednak każdy, kto w tę drogę wyruszył, podkreślał, że było warto. Trudno opisać, jak cudowną chwilą jest dla pielgrzyma dotarcie do celu. Wierni o tym wiedzą i dlatego co rok idzie nas więcej – mówi ksiądz Marek Blady, organizator Nocnej Drogi Krzyżowej.

W nabożeństwie uczestniczyła między innymi Zofia Kabała: – Warto było. Wielki Post to czas na przemyślenia, pokutę i modlitwę. Nocna Droga Krzyżowa bardzo w tym pomaga. To chwila wyciszenia i czas na zastanowienie się nad swoim życiem.

W rytmie rocka

Nowością była zorganizowana 24 marca w bazylice katedralnej w Kielcach Rockowa Droga Krzyżowa. Wierni, zamiast procesji do kolejnych stacji, wsłuchiwali się w rockową muzykę i oglądali fotografie prasowe, ukazujące dramaty współczesnego człowieka, jego ból i cierpienie. Pomysłodawcą tej formy nabożeństwa jest saletyn ksiądz Grzegorz Szczygieł, lider i wokalista zespołu „Daj Spokój”: – Chcieliśmy,  żeby drogi krzyżowe, zwłaszcza dla młodzieży, miały jakiś szczególny wymiar, były łatwiejsze do przeżywania. Pomyśleliśmy, że taka właśnie będzie Rockowa Droga Krzyżowa. Nasz projekt ewoluował, bo dopracowaliśmy nowe kompozycje, stworzyliśmy nowe aranżacje, a to, co wierni usłyszeli 24 marca w katedrze, powstało  osiem lat temu. Taką drogę krzyżową zagraliśmy już prawie trzydzieści razy w różnych zakątkach Polski.

– To było coś innego. Pierwszy raz uczestniczyłem w takiej drodze krzyżowej. Dała mi wiele do myślenia, zwłaszcza kiedy wpatrywałem się w wyświetlane fotografie – mówi Mateusz z Kielc.

***Przed nami jeszcze inne drogi krzyżowe, między innymi na Karczówkę. Odbędzie się ona 7 kwietnia. Nabożeństwo poprzedzi uroczysta Msza święta pod przewodnictwem księdza biskupa Jana Piotrowskiego – początek o godz. 17 w kościele parafialnym pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny przy ul. Urzędniczej. Po jej zakończeniu ulicami miasta wyruszy najstarsza w Kiecach droga krzyżowa. Rozważania przy kolejnych stacjach prowadzić będzie wspólnota Domowy Kościół Diecezji Kieleckiej. Nabożeństwo zakończy się w klasztorze księży Pallotynów na Karczówce.

Iwona Gajewska