PUBLICYSTYKA
Domowy zielnik na parapecie. Podpowiadamy, jak go stworzyć
Pachnący, ziołowy ogródek to świetny sposób nie tylko na wzbogacenie smaku naszych potraw, ale też na stylową aranżację balkonu lub kuchni. Jak stworzyć własny zielnik i jakie rośliny do niego wybrać?
Jak się okazuje, wykonanie domowego zielnika nie jest wcale takie trudne. Wystarczy odrobina chęci, by zapach wiosny na stałe zagościł w naszym domu, niezależnie od pory roku.
– Bardzo ważne jest to, by wybrać właściwe miejsce – mówi pani Beata Baka, która ziołami zajmuje się od przeszło dwudziestu lat. – Zioła potrzebują stałego dostępu do słońca. Idealnym miejscem będzie więc balkon lub kuchenny parapet.
Tworzenie zielnika w pomieszczeniach bez okien nie jest dobrym pomysłem. Bez światła słonecznego rośliny szybko zaczną żółknąć i usychać. Dobrze jest także wygospodarować takie miejsce, w którym słońce nie będzie prażyło zbyt mocno – mogłoby bowiem poparzyć liście roślin. Warto pamiętać również o tym, że niektóre rośliny preferują zacienione stanowiska.
– Roślinami, które lepiej rosną w cienistych miejscach są na przykład lubczyk, trybula, mięta, szałwia lekarska i melisa. Dobrze jest hodować te rośliny w miejscu nieco osłoniętym. Wtedy wydzielają mocniejszy aromat – dodaje pani Beata.
Należy pamiętać o tym, by nie łączyć ze sobą ziół, które mają różne potrzeby pielęgnacyjne. Dotyczą one m.in. wymagań co do nasłonecznienia i wilgoci. Istotny jest także dobór odpowiednich doniczek. Wybór jest naprawdę ogromny, w tej kwestii ogranicza nas jedynie nasza wyobraźnia. Możemy zdecydować się zarówno na fantazyjne doniczki i osłonki o różnych kształtach i kolorach, jak również postawić na prostotę i wybrać zwykłe, klasyczne pojemniki. Do uprawy ziół wystarczą doniczki o głębokości ok. 20 centymetrów.
A jakie rośliny najlepiej nadadzą się do naszego domowego zielnika?
– Mamy bardzo wiele opcji. Możemy zdecydować się na te najpopularniejsze zioła, które zakupimy praktycznie na każdym targu. Są to m.in. rozmaryn, tymianek, mięta pieprzowa, bazylia, rumianek, szczypiorek, czy oregano. Ale możemy także wybrać spośród tych mniej znanych, jak chociażby estragon, lawenda, ogórecznik, czy hryzop – wymienia pani Beata. – Dodam, że wiele z popularnych ziół posiada także właściwości lecznicze. Rumianek na przykład jest idealny na problemy żołądkowe i skórne, świetnie sprawdza się też w przypadku oparzeń słonecznych. Mięta pieprzowa znajdzie zastosowanie w przypadku problemów trawiennych. Z kolei wywar z melisy działa uspokajająco i przeciwwymiotnie, pomaga też na bóle menstruacyjne – dodaje.
Jak widać, stworzenie takiego zielnika jest stosunkowo proste, nawet dla botanicznego laika. Możliwości uprawiania ziół są niemalże nieograniczone, podobnie jak korzyści płynące z posiadania własnego, domowego ogródka.