MIASTO
Zużyte opony będą odbierane z altan śmietnikowych?
Porzucane w lasach, na łąkach i w nieco zapomnianych częściach miasta zużyte opony samochodowe to problem, na który zwróciła uwagę radna Anna Myślińska. Władze miasta, jak same zaznaczają, dostrzegają go i zamierzają z nim walczyć.
Obecnie tego typu odpady mieszkańcy mogą samodzielnie zawozić do PSZOK przy ulicy Magazynowej. Radna zaproponowała jednak, by w mieście zorganizować kilka punktów ich odbioru.
– Stworzenie dodatkowych punktów umożliwiających bezpłatne oddanie tych odpadów związane będzie z generowaniem dodatkowych kosztów oraz uzyskaniem stosownych zezwoleń na prowadzenie punktów gromadzenia odpadów. Zawarcie porozumień z podmiotami zewnętrznymi, np. punktami wulkanizacji, również nakładałoby na nie szereg obowiązków związanych z uzyskaniem stosownych zezwoleń – wyjaśnia wiceprezydent Agata Wojda.
Miasto zaznacza jednak, że dostrzega problem i zamierza z nim walczyć.
– Analizujemy sytuację tak, aby w Kielcach wprowadzić rozwiązania, które zniwelują problem porzucania i zalegania opon w przestrzeni publicznej. Jesteśmy w stałym kontakcie z zarządcami spółdzielni, żeby umożliwić oddawanie zebranych przez nich opon do Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami – tłumaczy.
Wiceprezydent podkreśla również, że w nowej dokumentacji przetargowej miasto planuje uwzględnić odbiór zużytych opon przez firmę odbierającą odpady komunalne z terenu Kielc. Przypomnijmy bowiem, że obecna umowa z Eneris obowiązuje do końca 2022 roku.