Zielona rewitalizacja wystartowała. Przy Bodzentyńskiej praca wre

Przypomnijmy, że w ramach inwestycji swoje oblicze zmieni przede wszystkim rynek, ale również skwer Ireny Sendlerowej, ulica Bodzentyńska z placem św. Wojciecha oraz teren przed dawną synagogą.

– Rozpoczęliśmy od ulicy Bodzentyńskiej. Ta inwestycja posiadała już pozwolenie na budowę i przygotowany projekt. Prace rozpoczęły się od strony północnej, czyli tej bliżej Kościoła Świętego Wojciecha. Pracownicy robią tam spory wykop pod nieckę fontanny. To oczywiście nawiązuje do starego biegu rzeki Silnicy. Może nie wszyscy mieszkańcy wiedzą, że historycznie ona właśnie tamtędy przepływała – informuje wiceprezydent Agata Wojda.

Wspólnym mianownikiem wszystkich czterech inwestycji jest zazielenianie. Prace przy Bodzentyńskiej są prowadzone pod nadzorem archeologicznym.

– Chcemy, żeby ta najstarsza ulica w Kielcach zyskała nowy kształt. Była nie tylko miejscem, przez które się przechodzi, ale także miejscem, w którym będzie można spędzić chwilę czasu. Pojawią się elementy małej architektury, zostaną odnowione murki od strony południowej, pojawi się też kreatywna pergola, dzięki której także najmłodsi zyskają atrakcję. Integralnym elementem tej części inwestycji jest także rewitalizacja Placu Świętego Wojciecha – wyjaśnia Wojda.

Co z pozostałymi trzema inwestycjami?

– W tym momencie pracujemy nad finalizacją dokumentów projektowych i wszystkich pozwoleń. Myślę, że w przeciągu półtorej miesiąca rozpoczną się prace na skwerze imienia Ireny Sendlerowej i przedpolu dawnej synagogi. Kolejnym elementem jest zazielenienie rynku natomiast przypominam, że tam prace rozpoczną się dopiero we wrześniu, tak aby jak najdłużej zachować sezon dla ogródków gastronomicznych – dodaje wiceprezydent.

Wartość całego projektu opiewa na kwotę blisko 22 tys. zł, a dofinansowanie z Programu Inwestycji Strategicznych stanowi 90 proc. tych kosztów.