Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Zamieszanie wokół „Nazaretu”. Rodzice oburzeni

piątek, 22 marca 2019 15:24 / Autor: Piotr Wójcik
Zamieszanie wokół „Nazaretu”. Rodzice oburzeni
Zamieszanie wokół „Nazaretu”. Rodzice oburzeni
Piotr Wójcik
Piotr Wójcik

Zaognia się sytuacja związana z zamieszaniem wokół sprawy budynku dla Zespołu Szkół Sióstr Nazaretanek im. Św. Jadwigi Królowej. W związku z brakiem ostatecznego porozumienia między miastem, a dyrekcją szkoły, rodzice uczniów zapowiadają na poniedziałek konferencję, na której przedstawią swoje stanowisko w sprawie.

– Jesteśmy poirytowani sytuacją, w której pełnomocnik prezydenta Danuta Papaj na konferencji prasowej przedstawia informacje, które nie pokrywają się z rzeczywistością. Po konferencji byliśmy zadowoleni z wypracowanego porozumienia, tymczasem po rozmowie z dyrekcją okazało się, że go po prostu nie ma – informuje Klaudia Łodejska, przedstawicielka rodziców. W związku z tym rodzice zwołują konferencję, na której przedstawią swoje stanowisko. Odbędzie się ona w poniedziałek o godzinie 8.30 przed budynkiem szkoły przy ulicy Marszałkowskiej.

Przypomnijmy, pełnomocnik prezydenta Kielc, Danuta Papaj poinformowała dziś, że Urząd Miasta doszedł do porozumienia z władzami szkoły i wznowi ona nabór zawieszony w wyniku zamieszania z umową użyczenia budynku przy ulicy Marszałkowskiej. Tymczasem dyrektor szkoły, s. Natalia Białek, zaprzeczyła jakoby porozumienie zostało ostatecznie zawarte. - Owszem, co do lat jesteśmy umówieni, ale inne ustalenia nie zostały jeszcze sfinalizowane. Nie ma więc mowy o żadnym zakończeniu sprawy. Nie możemy wznowić rekrutacji, ponieważ nie znamy losów szkoły. Rekrutacja jest nadal wstrzymana - powiedziała poproszona o komentarz w sprawie porannej konferencji prasowej.

Prezydent Bogdan Wenta wypowiedział częściowo umowę użyczenia na 30 lat za darmo kolejnej części budynku przy Marszałkowskiej. Umowę podpisał jego poprzednik, Wojciech Lubawski. Wenta z kolei chciał wykorzystać budynek na ośrodek dla dzieci niepełnosprawnych.

Jednak decyzja wywołała protesty zarówno rodziców dzieci chodzących do "Nazaretu" jak i polityków prawicy. Po burzliwych negocjacjach Wenta wycofał się ze swojego pomysłu. Początkowo zgodził się na 16 lat użyczenia, ale siostry Nazaretanki chciały, żeby były to 24 lata. Ostatecznie stanęło jednak na 16 latach, o czym poinformowała na piątkowej konferencji prasowej Danuta Papaj, pełnomocniczka prezydenta Kielc. - Umowa dzierżawy miesięczna to będzie maksymalnie 1000 zł. Siostry Nazaretanki będą dzierżawić cały budynek - mówiła Danuta Papaj, która odniosła się także do medialnego zamieszania związanego z rozmowami między miastem a siostrami Nazaretankami. - Mieszkańcy zobaczyli z jakimi sytuacjami mamy do czynienia w mieście. Następuje zmiana. Władze nie chcą i nie będą użyczać budynków na tak długi czas. Nie żałujemy niczego w tym aspekcie. Wszystko zostało wyjaśnione - tłumaczyła pełnomoczniczka prezydenta. 

Miasto ma też nowy pomysł na umieszczenie dzieci niepełnosprawne ze zlikwidowanego ośrodka przy ul. Warszawskiej. - Brana jest pod uwagę lokalizacja przy ulicy Wikaryjskiej - mówi Danuta Papaj, pełnomocnik prezydenta Kielc. Chodzi o budynek po domu dziecka "Dobra Chata".

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO