Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Wypowiedź, która stała się memem. Znamy szczegóły

piątek, 29 stycznia 2021 14:37 / Autor: Michał Łosiak
Wypowiedź, która stała się memem. Znamy szczegóły
Wypowiedź, która stała się memem. Znamy szczegóły
Michał Łosiak
Michał Łosiak

Nie milkną echa wypowiedzi rzecznika prasowego Wodociągów Kielecki, Ziemowita Nowaka, dla TVP3 Kielce. – To był protest przeciwko kłamstwom i manipulacjom – tłumaczy. – Pan rzecznik zachował się nieprofesjonalnie – odpowiada dyrektor TVP3 Kielce, Przemysław Predygier.

Przypomnijmy, że Ziemowit Nowak udzielił wypowiedzi regionalnemu oddziałowi TVP. Dziennikarze pytali o powód awari,i do jakich doszło w Kielcach w ostatnim czasie. Przedstawiciel spółki odpowiedział:

„Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje”.

Odpowiedź powtórzył również przy kolejnym pytaniu. Nagranie z tej rozmowy opublikowano na oficjalnym fanpejdżu TVP3 Kielce z żartobliwym komentarzem.

ziemowit

Nagranie stało się hitem internetu, a o sprawie rozpisywały się największe portale. W rozmowie z Radiem eM Kielce Ziemowit Nowak przyznaje, że „internet bywa bezlitosny”.

– Postanowiłem zaprotestować przeciwko kłamstwom i manipulacjom. Zastosowałem technikę powtarzania w kółko tej samej wypowiedzi, znaną i stosowaną przez polityków. Zaskoczyło mnie, że stacja złapała się na tę prowokację i puściła to na antenie i w internecie – wyjaśnia nasz rozmówca, który zwraca uwagę na szersze tło sprawy.

– Wszystko zaczęło się kilka dni wcześniej, 21 stycznia. Wtedy to zadzwoniła do mnie dziennikarka TVP Kielce mówiąc, że chce zrobić materiał o tym, dlaczego w Kielcach jest tak dużo awarii wodociągów, a Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, jak to się wyraziła, "sobie z nimi poradziło". Próbowałem wytłumaczyć, i przez telefon, i do kamery, że nie można zestawiać sieci wodociągowo-kanalizacyjnej do sieci ciepłowniczej, bo my mamy prawie trzy tysiące kilometrów sieci, a ciepłownicy 150 kilometrów - mówi Nowak.

- Nasze pierwsze rury są położone 40 lat wcześniej niż ciepłownicze. Tego nie da się porównać. A co zrobiła TVP Kielce w głównym wydaniu informacji? Porównała naszą sieć do MPEC, stwarzając u widza fałszywe wrażenie, że Wodociągi Kieleckie nie radzą sobie z usuwaniem awarii. W tym samym materiale TVP Kielce dopuściła się jawnego kłamstwa. Nie puściła mojej wypowiedzi o tym, że liczba awarii z roku na rok maleje, mimo że wzrasta długość sieci. Mam liczby, które w każdej chwili mogę przedstawić – mówi nam rzecznik Wodociągów.

O kulisy sprawy zapytaliśmy również Przemysława Predygiera, dyrektora TVP3 Kielce.

– Muszę powiedzieć, że to nie był protest, ale żart i do tego nietrafiony. Pan rzecznik zachował się nieprofesjonalnie. Ten materiał, wyemitowany na naszej antenie, krąży w internecie, wiele osób o niego dopytuje. Nieprzemyślany żart stał się ogólnopolskim memem i okazją do wyśmiania całej tej sytuacji – mówi dyrektor stacji i odpowiada na zarzuty przedstawiane przez bohatera materiału.

–  Ziemowit Nowak zarzuca nam i moim dziennikarzom nieścisłości. Chciałem oświadczyć, że nie otrzymaliśmy żadnej prośby o sprostowanie. Pan rzecznik wysłał jednak bardzo obraźliwego maila do dziennikarki, która rozmawiała z nim w trakcie pierwszego materiału. Podczas drugiej rozmowy wymyślił on żart. Wszystko poszło w Polskę. Zabrakło panu Ziemowitowi zimnej krwi i wiedzy jak postępować z mediami. Dziwię się temu, bo nasze kontakty z Wodociągami Kieleckimi były dotąd poprawne, a nawet dobre – zaznacza.

Sprawa wspomnianego przez dyrektora maila do jednej z pracownic redakcji ma być zbadana przez prawników.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO