Wiemy ile zarobi prezydent Kielc

Karol Wilczyński, przewodniczący rady miasta z klubu Koalicji Obywatelskiej podkreśla, że podwyżka wynagrodzenia dla prezydenta nie jest kontrowersyjna.

– Projekt uchwały w tej sprawie otrzymał pozytywną opinię komisji finansów. Określenie wysokości dodatków funkcyjnych i pozostałych składników wynagrodzenia prezydenta wynikają z przepisów prawa. Zaproponowane kwoty nie należą do najwyższych w świetle obowiązujących przepisów. Wynagrodzenie zostało uznane za adekwatne w stosunku do oczekiwań i skali miasta wojewódzkiego – zaznacza.

– Ustalenie wynagrodzenia włodarzy poszczególnych samorządów to normalna procedura – przekonuje prezydent Kielc Agata Wojda.

– Robią to wszystkie samorządy w całym kraju, także w województwie świętokrzyskim. Wiem, że jest lekka korekta w górę, za co jestem wdzięczna, natomiast to wynagrodzenie kompletnie nie odbiega od tych jakie otrzymują m.in. prezydenci miast powiatowych. Myślę, że nie powinno budzić kontrowersji – dodaje.

Z kolei w ocenie Marcina Stępniewskiego, wiceprzewodniczącego rady miasta z klubu Prawa i Sprawiedliwości, projekt dotyczący ustalenia wynagrodzenia prezydenta wzbudził niewielkie kontrowersje podczas sesji. Wynikały one z faktu, że wynagrodzenie Agaty Wojdy jest wyższe od tego, jakie otrzymywał Bogdan Wenta.

– Pojawiły się m.in. pytania, skąd ta podwyżka, w stosunku do ustępującego prezydenta. Osobiście głosowałem za tym projektem, dwóch naszych radnych wstrzymało się od głosu. Uważam, że prezydent powinien zarabiać godnie, ale również za taką kwotę, niezależnie do tego, kto nim jest, powinien godnie reprezentować mieszkańców i zgłaszać takie projekty, które przyczynią się do rozwoju miasta, wzrostu poziomu życia i zarobków kielczan – ocenia.

Za zwiększeniem wynagrodzenia dla Agaty Wojdy opowiedziało się 21 radnych, od głosu wstrzymały się dwie osoby to radni Michał Płatek i Dariusz Kozak z klubu Prawa i Sprawiedliwości.

Na pensję prezydenta składa się wynagrodzenie zasadnicze, dodatek funkcyjny, dodatek specjalny oraz dodatek za wysługę lat, który wynosi maksymalnie 20 procent pensji podstawowej.