Wenta powoli odkrywa karty

Konwencja wyborcza w Filharmonii Świętokrzyskiej zgromadziła blisko 200 osób. Jej najważniejszym punktem było przedstawienie zespołu Bogdana Wenty. Kandydatami startującymi z ramienia europosła będą: były wicemarszałek województwa Grzegorz Świercz, wiceprzewodniczący rady powiatu kieleckiego Robert Kaszuba, wiceszefowa stowarzyszenia Projekt Świętokrzyskie Danuta Papaj oraz były kielecki dziennikarz Tomasz Porębski. – Często słyszę od polityków, że tworzą drużynę. Ale chyba nie rozumieją znaczenia tego słowa.  Team potrzebuje lidera, ale lider bez teamu nie ma szans - mówił Bogdan Wenta.

Polityk wyjaśnił też dlaczego zamierza startować na urząd prezydenta Kielc. - Po wielu latach podróży jesteśmy tutaj. Żyjemy tu od 10 lat. Zdecydowaliśmy się wspólnie, że tu zostaniemy, bo to jest nasze miejsce. Mogę zaoferować ciężką pracę. Cel jest jeden - rozwój Kielc. Potrafię się uczyć i walczyć. Oddaje do dyspozycji moje doświadczenie, charakter i wartości. Mam dobre kontakty poprzez sport i Parlament Europejski. Mam charakter walczaka, scyzoryka - tłumaczył.

Wenta podkreślił też, że nie zamierza atakować w kampanii obecnego prezydenta Kielc, Wojciecha Lubawskiego. - Potrafię docenić co zrobił i mam do tego szacunek. Jednak sądzę, że można zrobić więcej i inaczej. Dlatego chce zaproponować inną drogę realizacji celów. Moją ideą jest znacznie większy udział mieszkańców w podejmowaniu decyzji. Trzeba zwracać uwagę na ich postulaty. Chciałbym stworzyć zespół zarządzający miastem według kompetencji i doświadczenia. Liczę na profesjonalizm wszystkich pracowników - dodawał.

Szef stowarzyszenia Projekt Świętokrzyskie zdradził też jakie będą główne założenia jego programu wyborczego. - Rozwój gospodarczy nie będzie możliwy bez pakietu rozwiązań komunikacyjnych. Trzeba ją usprawnić. Wtedy wzrost gospodarczy będzie możliwy. Stawiamy też na zapewnienie pakietu ekologicznego, żeby przeciwdziałać zanieczyszczeniu naszego środowiska. Wokół nas jest 5 rezerwatów przyrody, musimy to wykorzystać, bo to ewenement na skalę europejską - mówił.