MIASTO
Via Carpatia szansą dla Kielc? Tak uważa jeden z radnych
Międzynarodowa trasa „północ-południe” łącząca Litwę z Grecją może być gigantyczną szansą rozwoju dla Kielc – twierdzi kielecki radny Dariusz Kisiel i mówi o krokach, które stolica województwa świętokrzyskiego powinna podjąć, aby z niej skorzystać.
Przypomnijmy, że Via Carpatia ma przebiegać przez Litwę, Polskę, Słowację, Węgry, Rumunię, Bułgarię i Grecję. W naszym kraju droga będzie łączyła m.in. Rzeszów Lublin.
– Władze miasta i regionu nie zdają sobie sprawy, jak wielki potencjał tkwi w tej drodze i jak ogromną przewagę mogą uzyskać Kielce dzięki temu. Leżymy niecałe 160 kilometrów od Rzeszowa. Konieczne jest jednak podłączenie Kielc do Via Carpatii drogą krajową 74 na wschód. Musi to jednak iść w parze z rozbudową tej drogi na Łódź. To otwiera nam szanse do stania się miastem położonym na przecięciu najważniejszych dróg, będących w istocie szlakami handlowymi z ogromną liczbą towarów i ładunków – tłumaczy Dariusz Kisiel.
Jak dodaje to byłaby okazja do pojawienia się w naszym mieście większej liczby inwestorów.
– Bylibyśmy bardziej atrakcyjni i moglibyśmy liczyć na rozwój stref inwestycyjnych, które zawsze stanowią fundament postępu. Wiele uwagi poświęcaliśmy w ostatnim czasie drodze S7, a tymczasem kluczem do sukcesu może okazać się DK74 – podkreśla.