MIASTO
Urzędu plany na pustostany. Miasto przedstawiło swoją wizję


Urząd Miasta Kielce ogłosił nową politykę mieszkaniową na najbliższe lata. W jej ramach planowana jest realizacja inwestycji, dzięki którym do mieszkańców trafi łącznie około 370 lokali – część jako mieszkania komunalne, inne w formie wynajmu, podnajmu lub sprzedaży.
W stolicy województwa świętokrzyskiego jest problem z dostępnością mieszkań komunalnych. Na przydział takiego lokalu wciąż czeka przeszło tysiąc rodzin.
– Od wielu lat w całej Polsce toczy się dyskusja o braku dostępnych mieszkań, wysokich kosztach kredytów i tym, że inwestycje deweloperskie są poza zasięgiem wielu osób. Coraz większa grupa mieszkańców jest wykluczona z możliwości zakupu lokalu – mówi Agata Wojda, prezydent Kielc.
W Urzędzie Miasta zapowiedzieli więc szereg działań mających poprawić tę trudną sytuację. W ich efekcie Ratusz – jak już pisaliśmy – rozdysponuje około 370 mieszkań. Formy ich udostępniania będą się różnić w zależności od instytucji, która będzie za nie odpowiadać.
Największą z planowanych inwestycji realizuje Kieleckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Przy ul. Puscha powstanie osiedle z sześcioma nowoczesnymi blokami, które pomieszczą łącznie 205 mieszkań.
– Jesteśmy w trakcie budowy pierwszego z sześciu budynków, w którym znajdzie się 45 lokali. Inwestycja będzie finansowana dwutorowo: z jednej strony poprzez partycypację przyszłych najemców, z drugiej – komercyjny kredyt umożliwiający przejęcie mieszkania na własność – tłumaczy Ewelina Jastrzębska, zastępca prezydent Kielc.
Władze miasta planują także remonty pustostanów i rozbudowę zasobu mieszkań komunalnych. Równolegle ma być realizowana rewitalizacja centrum, obejmująca m.in. ulice Silniczną, Okrzei, Bodzentyńską i Śniadeckich.
Nie oznacza to jednak, że kolejka oczekujących na mieszkania komunalne znacząco się skróci. Część projektów dotyczy bowiem innych form zamieszkania.
– Rewitalizacja powinna przebiegać nie tylko na niwie infrastrukturalnej, ale też społecznej. To powinien być projekt kompleksowy dla miasta, który da nam możliwość budowania tkanki społecznej w przemyślany sposób. Dlatego planujemy nie tylko mieszkania komunalne, ale także np. lokale dla studentów – zaznacza Karol Wilczyński, przewodniczący Rady Miasta.
W głowie wielu osób pojawi się zapewne proste pytanie: skąd Kielce, borykające się z problemami finansowymi, mają pieniądze na te wszystkie inwestycje? A no… nie mają. W Ratuszu chcą bazować przede wszystkim na dofinansowaniach zewnętrznych, partnerstwie publiczno-prywatnym czy partycypacji kosztowej mieszkańców.








