MIASTO
Ukradł rower elektryczny. Na jego posesji znaleziono… konopie
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu kieleckiej komendy odzyskali skradziony rower elektryczny. Jednoślad zniknął trzy tygodnie temu – odnalazł się na posesji 42-latka.
Zgłoszenie do kieleckiej komendy wpłynęło trzeciego sierpnia. Wynikało z niego, że z garażu znajdującego się na ul. Szwedzkiej w Kielcach, nieznany sprawca ukradł rower elektryczny. Mundurowi ustalili, że jednoślad może znajdować się na jednej z posesji na kieleckim Pakoszu.
W piątek, dzięki skutecznym działaniom policjantów, warty około osiem tysięcy złotych rower odzyskano. Sprawcą okazał się 42-letni mieszkaniec Kielc - mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu pięć lat za kratkami.
Podczas przeszukania posesji 42 –latka, w przyczepie kempingowej mundurowi zabezpieczyli także... 21 krzewów konopi. Substancje trafiły do laboratorium kryminalistycznego do dalszej analizy.