MIASTO
To już cztery lata od śmierci Andrzeja Koziei
Dziś, 7 maja, mijają cztery lata od śmierci Andrzeja Koziei, kulturoznawcy, filmoznawcy i lubianego wykładowcy akademickiego.
Andrzej Kozieja przez 30 lat zajmował się upowszechnianiem wiedzy o filmie i teatrze, prowadził autorską edukację filmową oraz zajęcia dla uczestników Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Przez 10 lat organizował kolejne edycje Festiwalu Form Dokumentalnych NURT. Był pomysłodawcą i prowadzącym studenckie premiery teatralne w Ośrodku Kultury "Ziemowit" i współorganizatorem Przeglądu Filmów Fabularnych "Człowiek w poszukiwaniu wartości". Pracował na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego. Zmarł nagle 7 maja 2016 roku w wieku 56 lat.
W ubiegłym roku ze społecznej inicjatywy jego przyjaciół przed kinem Moskwa stanęła ławeczka, upamiętniająca jego postać. Pomnik zaprojektował kielecki artysta Sławomir Micek. Przedstawia on Andrzeja Kozieję siedzącego w stroju szlacheckim, trzymającego w dłoni mikrofon, którego kabel przekształca się w taśmę filmową, a z niej tworzy się ławeczka. Znajdziemy tam również dwie tabliczki. Na pierwszej imię i nazwisko, lata życia, krótką informację o tym, kim był Kozieja oraz jego motto życiowe, które lubił powtarzać. Brzmi ono: "Dobrze jest być kimś ważnym, ale ważniejsze jest być kimś dobrym". Na drugiej tabliczce znajdują się informacje o głównych darczyńcach. 22 maja na placu apelowym przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Kielcach odsłonięto replikę ławeczki.
TUTAJ można posłuchać wywiadu, którego Andrzej Kozieja udzielił Radiu eM Kielce.