MIASTO
Sztuka Łączenia pomaga uchodźcom
Mama z czwórką dzieci, a niedługo pozostała część rodziny, znalazła w Kielcach schronienie dzięki Stowarzyszeniu Sztuka Łączenia. – Czekamy na jej mamę, babcię i męża – mówi Aleksandra Niemczyk, wiceprezes organizacji.
Do Polski przyjechała Katia, jej dwóch synów i dwie córki.
– Dzisiaj dobrzy ludzie dowiozą jej mamę, babcię i męża. Cała rodzina zacznie nowe życie w Kielcach. Pomagamy aktualnie Katii w znalezieniu pracy, przedszkola dla najmłodszego dziecka, a dla pozostałych wolontariuszy, którzy będą uczyć ich języka polskiego – tłumaczy Aleksandra Niemczyk.
Jak dodaje wiceprezes Sztuki Łączenia bardzo ważne jest, aby wsparcie uchodźców było kompleksowe.
– Od początku mieliśmy przekonanie, że trzeba działać organicznie, bo mamy wśród przyjaciół naszego stowarzyszenia osoby, które oferują mieszkanie, wsparcie finansowe i prace. Postanowiliśmy połączyć tych ludzi zgodnie z naszą nazwą i ideę – dodaje i zwraca uwagę na pozytywne aspekty wsparcia jaką niesie organizacja.
– Bardzo szybko widać profity tego rodzaju pomocy. Te osoby wchodzą dzięki temu w lokalne środowiska dosyć szybko. Musimy jednak pamiętać, że najważniejsze są rozwiązania systemowe. Możemy dać komuś mieszkanie, ale co będzie jeśli ta osoba nie znajdzie pracy? Nie każdy chce tutaj zostać i tutaj budować swoją przyszłość. Ci, którzy chcą i wykazują taką chęć mogą otrzymać wsparcie, bo widzimy ogromną pomoc ze strony wielu osób i organizacji.