Szpital będzie wypożyczał monitory oddechu wcześniakom

- Bezdech może wystąpić u każdego noworodka. Szczególnie jednak zagrożone są dzieci urodzone przedwcześnie, które mają niedojrzały ośrodek oddechowy. Często słyszymy o tzw. śmierci łóżeczkowej. Mechanizm tego zdarzenia do końca nie jest znany, ale w tym procesie zawsze występuje problem z oddechem. W szpitalu nad bezpieczeństwem dziecka czuwają nie tylko specjaliści, ale także aparatura. Wtedy rodzice czują się spokojniej. Strach pojawia się kiedy wracają z dzieckiem do domu. Wielu panikuje, bo nie wie, czy da radę czuwać nad swoim maleństwem cały czas. Taki czujnik oddechu da im poczucie tego bezpieczeństwa. Urządzenie to uruchomi się w momencie, kiedy dziecko przestanie oddychać. Dzięki temu rodzice będą mogli szybko zareagować i pomóc - wyjaśnia dr Grażyna Pazera, kierownik Kliniki Neonatologii w Kielcach.

 Monitory oddechu będą wypożyczane rodzicom za darmo na okres minimum trzech miesięcy. - Jeżeli będzie taka potrzeba, będziemy ten okres przedłużać - podkreśla Ewa Zajączkowska, prezes Stowarzyszenia.

Kamila Dudek, ze Stowarzyszenia Siebiega która sama jest mamą wcześniaka podkreśla, że dla każdego rodzica niezwykle ważne jest poczucie bezpieczeństwa. - Kiedy ja urodziłam syna, nie było możliwości wypożyczenia takiego sprzętu. Razem z mężem musieliśmy więc takie urządzenie zakupić. Nie wszystkich jednak na to stać. Zwłaszcza kiedy dochodzą inne wydatki, np. rehabilitacja dziecka. Bardzo się cieszę, że teraz rodzice będą mogli za darmo taki monitor wypożyczyć. To będzie dla nich duże ułatwienie - powiedziała Kamila Dudek.

Koszt jednego czujnika oddechu, to około 500 zł.  Monitory, które trafiły do kliniki zostały zakupione dzięki pieniądzom zebranym podczas Biegu Mikołajkowego Stowarzyszenia SieBiega i wsparciu Fundacji VIVE Serce Dzieciom.