MIASTO
Sprytna seniorka przechytrzyła oszusta
Tylko wczoraj piętnastu mieszkańców naszego miasta odebrało telefon od oszustów, podszywających się pod policjantów. Na szczęście nie doszło do przekazania żadnych pieniędzy, a wyjątkowy sposób na przestępców znalazła 71-letnia kielczanka.
Nieznajomy rozmówca opowiadał wczoraj seniorom historię o zagrożonych pieniądzach, które można zdeponować w komendzie. Niemal wszyscy potencjalni pokrzywdzeni zachowali zimną krew i przerwali połączenie.
- Wyjątkiem była 71-letnia kobieta, która wdała się w dyskusję z oszustem, ale jej zamiarem bynajmniej nie było przekazanie pieniędzy. Seniorka, zgodnie z poleceniem nieznanego sprawcy, pozostawiła reklamówkę powieszoną na ogrodzeniu – mówi Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Po chwili zjawił się młody mężczyzna, który zabrał pakunek i uciekł. Zawartość reklamówki musiała być jednak rozczarowaniem, bo w środku były… pocięte gazety.
Jak podkreślają policjanci, właściwe zachowanie seniorów uniemożliwiło próby oszustw.