MIASTO
Sortownia w Promniku znów przyjmie odpady
Zakład Unieszkodliwiania Odpadów w Promniku wznawia odbiór śmieci od kieleckich gmin. Przerwa była spowodowana zbyt dużą ilością odpadów, które trafiły tu w ubiegłym tygodniu i maksymalnym zapełnieniem hali przyjęć.
Mirosław Banach, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami w Promniku, informuje, że zakład zakończy jeszcze dziś (poniedziałek) przetwarzanie dostarczonych w zeszłym tygodniu odpadów i zacznie odbierać nowe.
- Opanowujemy sytuację. Od południa będą możliwe już częściowe odbiory i od jutra będziemy przyjmować odpady normalnie - mówi Mirosław Banach. W pierwszej kolejności do sortowni w Promniku będą przyjmowane głównie odpady z Kielc oraz pilne dostawy z poszczególnych gmin powiatu kieleckiego.
Sortownia w Promniku nie przyjmowała śmieci od piątku. - Mieliśmy zbyt dużą ich ilość i nie mieliśmy miejsca do składowania. W czwartek po południu poinformowaliśmy o tym firmy, które przywożą do nas śmieci i w piątek nie było odbiorów - tłumaczy. - Nie mogliśmy sobie pozwolić na to, żeby zostawić taką ilość odpadów na weekend, bo nie pozwalają na to przepisy przeciwpożarowe. Mamy określone moce przerobowe i nie mogliśmy zrobić więcej niż byliśmy w stanie - dodaje.
Nasz rozmówca podkreśla, że w zakładzie pracuje codziennie 117 osób, które wykonują swoje obowiązki mimo epidemii. - Przyjmujemy odpady, więc jesteśmy narażeni na zakażenie. Nie wiadomo, co kto wyrzuca i jakie odpady trafiają do nas. Codziennie przyjeżdża do nas kilkudziesięciu kierowców, a działamy bez przerwy od początku pandemii.