MIASTO
Solidarność stawia ultimatum?
Świętokrzyska Solidarność chce wycofania kar nałożonych na pracowników kieleckiej Premy, jakie Zarząd spółki stosował od czasu rozpoczęcia procesu prywatyzacji.
Liczy też na wycofanie się prezesa z zapowiedzi wypowiedzenia umowy o pracę dla przewodniczącego zakładowej Solidarności. Anulowania tych działań związkowcy domagają się od właściciela firmy, czyli Ministra Skarbu Państwa. –To będzie odczytane jako przejaw dobrej woli i otwarcie na rzetelny dialog – przekonuje przewodniczący świętokrzyskiej Solidarności Waldemar Bartosz, który alarmuje, że Minister nie stara się o rozwiązanie konfliktu, a jedynie przedłuża grę, by odwrócić uwagę społeczną od problemu, jakim jest „konfliktogenna rola aktualnego prezesa”.
Solidarność podkreśla, że rozważa zerwanie dialogu społecznego z Ministerstwem, jeśli starania o poprawę sytuacji w spółce będą nadal jedynie pozorowane.








