MIASTO
Rowery miejskie najtańszym środkiem transportu w Kielcach?
Podczas tegorocznego Święta Kielc, czyli już 25 czerwca, odbędzie się oficjalna inauguracja długo wyczekiwanej miejskiej wypożyczalni rowerów. Na ulice wyjedzie ponad dwieście jednośladów w żółto-czerwonych barwach.
W ramach inwestycji w Kielcach docelowo pojawi się 250 dwukołowców.
– Rowery tradycyjne, tandem i cargo będą z nami od samego początku. Problem jest natomiast z rowerami elektrycznymi, które dołączą do systemu nieco później z uwagi na trudności z dostawami z Chin. Nie chcieliśmy jednak przez to przekładać całej premiery, dlatego mimo wszystko startujemy zgodnie z planem – mówi Przemysław Chmiel, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach.
Początkowo zakładano, że pierwsze pół godziny jazdy rowerem w Kielcach będzie kosztować złotówkę, a każde kolejne – dwa złote. Finalnie cennik został jednak zmodyfikowany.
– Pierwsze pół godziny będzie kosztować złotówkę, kolejne również. Mieszkańcy będą mogli także wykupić abonament za czterdzieści złotych na pięćdziesiąt godzin jazdy. I w tym przypadku będzie można skorzystać z ulgi. Bowiem jeśli ktoś posiada bilet okresowy wykupiony w Zarządzie Transportu Miejskiego w Kielcach jest uprawniony do zakupu wspomnianego abonamentu na rower miejski za dziesięć złotych. Jest też wprowadzana Kielecka Karta Mieszkańca, która będzie upoważniała do 50 procent zniżki – tłumaczy dyrektor Chmiel.
Nie da się ukryć, że oferta stanowi konkurencję dla komunikacji miejskiej, gdzie bilet normalny kosztuje 3,40, z kolei ulgowy – 1,70. O wiele droższe są również hulajnogi elektryczne (15 złotych za 30 minut), nie mówiąc już o obecnych cenach paliwa…