MIASTO
Radni KO: Proponujemy, by miasto sprzedało udziały w MPK
Projekt budżetu na 2023 rok jest już gotowy. Radni mają ostatnie dwa dni, by zgłosić swoje poprawki i propozycje do dokumentu. Koalicja Obywatelska zamierza więc zawnioskować do prezydenta m.in. o sprzedaż udziałów w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacji. Pozyskane w ten sposób pieniądze chcieliby przeznaczyć na uzbrajanie terenów inwestycyjnych.
O tym, że KASP jest zainteresowany odkupieniem od miasta udziałów w MPK pisaliśmy już we wrześniu. Teraz inicjatywę podjął klub radnych Koalicji Obywatelskiej.
– We wrześniu rzecznik miasta odnosząc się do propozycji Bogdana Latosińskiego wskazywał, że kwota ze sprzedaży może opiewać na pięć–sześć milionów złotych. Chcemy, żeby ta ostrożna kwota pięciu milionów złotych została zapisana w przyszłorocznym budżecie miasta. Te pieniądze powinny być zainwestowane w rozwój miasta, na uzbrajanie terenów inwestycyjnych – mówi Michał Braun, przewodniczący klubu radnych KO.
O wadze sprawy mówi również radna Katarzyna Czech-Kruczek. – Minęły cztery lata odkąd rozpoczęliśmy kadencję i proces scalania terenów inwestycyjnych postępuje bardzo wolno, a w zasadzie stoi w miejscu. Chodzi mi przede wszystkim o Malików, ale również Obice. Oczywiście, są to długotrwałe procesy, ale tym bardziej uważam, że kwestię należy traktować priorytetowo. Uzbrojenie wiąże się z wysokimi kosztami, dlatego potrzebujemy dodatkowych funduszy – podkreśla.
Problem stanowią również miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, których w Kielcach wciąż bardzo brakuje.
– Każdy z inwestorów najpierw sprawdza, jak wyglądają plany zagospodarowania przestrzennego. Czy miasto ma do zaoferowania jasne reguły przystąpienia do inwestycji. W Kielcach jest to bardzo trudny temat. Nasze miasto jest na przedostatnim miejscu w kraju pod względem posiadania planów. Na ostatnim jest Rzeszów. Komisja ładu przestrzennego przegłosowała więc, aby powiększyć budżet wydziału architektury i urbanistyki, tak aby plany powstawały szybciej. Nie chcemy słyszeć, że plan przygotowuje się pod inwestora, bo to nie jest dobre działanie. Plany powinny czekać na inwestorów – tłumaczy radna Anna Myślińska.
Przewodniczący struktur KO w regionie, Artur Gierada podkreśla z kolei, że na miasto należy patrzeć przyszłościowo. – Nie jesteśmy populistami. Patrzymy perspektywicznie. Te rzeczy, które w Kielcach kuleją to właśnie polityka proinwestycyjna i brak nowych inwestycji. Mamy ogromne problemy z inwestorami i wyludnianiem się Kielc i jeśli nic z tym nie zrobimy to niestety, nie czeka nas dobra perspektywa – mówi.
Przypomnijmy, że jeżeli miasto zdecyduje się na sprzedaż, a KASP wycofałby się z pomysłu, wówczas każdy może kupić udziały. Natomiast z umowy, którą miasto ma z KASP wynika prawo pierwokupu.