MIASTO
Promują potrzebę opieki hospicyjnej


Marszem Żonkila rozpoczęli wiosenną edycję Pól Nadziei. Przypomnijmy, że to kampania promująca pomoc terminalnie chorym. Ksiądz Krzysztof Banasik, wicedyrektor kieleckiej Caritas mówi, że zasadniczy cel akcji, czyli wzniesienie w Kielcach hospicjum został osiągnięty ale placówka wciąż potrzebuje wsparcia.
Hospicjum w naszym mieście działa już w takim wymiarze jaki założyła Caritas. Placówka może przyjąć 44 osoby terminalnie chore. To nie oznacza, że kampania Pola Nadziei już nie jest potrzebna. Hospicjum potrzebuje wsparcia finansowego, ponieważ kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia nie pokrywa wszystkich kosztów leczenia. Ponadto ważna jest edukacja na temat leczenia paliatywnego.
Dlatego organizowane są przemarsze ulicą Sienkiewicza oraz gry i zabawy dla dzieci na Placu Artystów. Właśnie po to, by już wśród najmłodszych promować potrzebę i sens pomocy hospicyjnej. Akcję od początku popierał senator Krzysztof Słoń. – Bo warto pomagać – mówił senator witając dzieci na placu w centrum miasta. Taką postawę podzielają młodzi ludzie angażujący się w Pola Nadziei. – Trzeba pomagać innym. My sami też na tym korzystamy – mówili wolontariusze.
Przemarszowi przez miasto i zabawom na Placu Artystów towarzyszyła zbiórka pieniędzy na kieleckie Hospicjum im. bł. Matki Teresy z Kalkuty. Całkowity dochód przeznaczony zostanie na funkcjonowanie placówki.

![[FOTO]](/media/k2/items/cache/7026e0f4786fbb23c7e5780be06f8dc6_L.jpg)
![[FOTO] W Kielcach powstała pierwsza w Polsce „Via Ferrata”](/media/k2/items/cache/6cbea909db50d650b0df71c54a10fe03_L.jpg)





