MIASTO
Prof. Mellibruda: Senegal to zupełnie inna kultura biznesu
Wracamy do sprawy sprzedaży Korony. Ratusz czeka na przelew, a media senegalskie już informują o zmianach właścicielskich w Koronie. Sprawa jednych dziwi, innych irytuje ale przede wszystkim jest niezłą szkołą robienia biznesu z odmiennymi kulturowo kontrahentami. Zdaniem prof. Leszka Mellibrudy w niektórych kulturach twarde fakty biznesowe schodzą na dalszy plan, dlatego robiąc interesy z partnerami z Afryki warto dobrze poznać ich kulturę.
Jak podaje portal CK sport, senegalskie media obiegła informacja o tym, że Ibrahima Thiam Iyane, właściciel szkółki piłkarskiej NSFC, stał się posiadaczem klubu Korona Kielce. Tymczasem pieniądze za transakcję nadal nie wpłynęły na konto kieleckiego Ratusza. Sam przelew to nie wszystko, w niektórych kulturach robienie biznesu ma inne uwarunkowania kulturowe – powiedział Radiu eM Kielce psycholog społeczny i biznesu, prof. Leszek Mellibruda z Politechniki Warszawskiej
- To, że akurat w tamtym kraju traktuje się rzecz jako już sprzedaną jest bardzo powszechne w tamtych kręgach kulturowych. Nie jestem co prawda znawcą od Afryki, co chcę dodać, ale jestem znawcą różnic mentalnych pomiędzy ludźmi ale również kulturami. Wydaje mi się, że tamta mentalność w dużym stopniu odwołuje do pewnych faktów psychologicznych a nie tylko twardych biznesowych. – wyjaśnił naukowiec.
Zwrócił uwagę, że na każdym etapie prowadzenia negocjacji i zawierania umów, warto brać poprawkę na różnice kulturowe, przez pryzmat których, biznes wygląda zupełnie inaczej. W szczególności dotyczy to egzotycznych kontrahentów.
Przypomnijmy, w ostatnią niedzielę miała odbyć się konferencja prasowa potwierdzająca przejęcie przez Senegalczyków Koronę Kielce, a tymczasem władze miasta nadal pozostają właścicielem 100% akcji klubu. Umowa warunkowa nadal obowiązuje, ale pieniądze ciągle nie dotarły na konto Urzędu Miasta. - Sytuacja jest bardzo prosta. Do momentu kiedy nie dostaniemy pierwszej raty oraz gwarancji bankowej nie podpiszemy umowy - mówi prezydent Kielc, Wojciech Lubawski.
- Senegal ma swoje procedury i swoje prawo. Dlatego na razie transfer pierwszej raty jest zablokowany. To jeszcze chwilę potrwa, ale chcemy skończyć ten serial pozytywnie - tłumaczy przedstawiciel afrykańskiego inwestora, Piotr Kaluba.
mjk / pw