MIASTO
Prezydent zapowiada protest. Radni: „Powinien zająć się problemami kielczan”
Prezydent Kielc Bogdan Wenta zapowiada przyłączenie się do ogólnopolskiego protestu przeciwko polityce międzynarodowej rządu i już jutro zgasi światła na pięciu budynkach w mieście. – Powinien zająć się problemami kielczan, a nie mieszać się w wielką politykę – komentuje radny Prawa i Sprawiedliwości Marcin Stępniewski.
Przypomnijmy, że Polska i Węgry zapowiadają weto ws. uchwalenia budżetu unijnego w związku z kontrowersyjną propozycją Niemiec uzależnienia środków z funduszy unijnych od tzw. praworządności.
– Kielce powinny zabrać stanowczy głos w toczącej się w całym kraju dyskusji na temat polskiego weta. Jako prezydent podjąłem decyzję, że miasto przyłączy się do protestu polskich samorządów zrzeszonych w Związku Miast Polskich. W najbliższy wtorek, 1 grudnia, wyłączymy oświetlenie pięciu obiektów, które powstały przy wsparciu Unii Europejskiej. Niech kielczanie zobaczą, jak pusto byłoby bez nich w naszym mieście – zapowiedział prezydent Bogdan Wenta.
Z takiej decyzji zadowolona jest radna Platformy Obywatelskiej Agata Wojda. – Bardzo się cieszę, ze prezydent włącza się w akcję samorządowców, która jest symboliczna, ale pokazuje protest przeciwko polityce rządu, która wprost może doprowadzić do tego, że Polska straci bardzo dużą sumę środków unijnych. One odpowiadają w dużej mierze za rozwój samorządów. Dzięki pieniądzom unijnym nasze miasto w ciągu tych szesnastu lat zrobiło krok cywilizacyjny – tłumaczy Agata Wojda.
Z kolei radny Porozumienia Jarosława Gowina, Dariusz Kisiel zauważa, że takie stanowisko prezydenta może mieć negatywne konsekwencje dla miasta. – Prezydent Wenta zupełnie niepotrzebnie wdaje się w ogólnopolska politykę, co jest próbą odwrócenia uwagi mieszkańców Kielc od swoich, dość nieudolnych, rządów nacechowanych brakiem jakiejkolwiek wizji. Skutkować to będzie pogorszeniem relacji z samorządem województwa. Prezydent, jako były euro parlamentarzysta, powinien wiedzieć, że to nie Unia finansuje wszystkie inwestycje, ale państwa członkowskie ze swoich składek, w tym również Polska. Ponadto dodatkową część finansuje samorząd – dodaje.
Podobnego zdania jest radny PiS Marcin Stępniewski, który uważa, że działanie prezydenta powinno być ukierunkowane na Kielce. – Bogdan Wenta powinien zająć się problemami kielczan, a nie mieszać się w wielką politykę. Miał taką szansę będąc europosłem, a teraz jego zadaniem jest skupienie się na potrzebach mieszkańców naszego miasta. Mamy bardzo dużo spraw do rozwikłania i problemów, z którymi musimy sobie poradzić. Angażowanie się w ogólnopolski protest i decyzje rządu jest, w mojej ocenie, zupełnie niepotrzebne i może naszemu miastu zaszkodzić – zauważa.