MIASTO
Pracownicy więzienia pomogli najmłodszym pacjentom WSZZ
Ponad 80 pracowników kieleckiego więzienia zebrało 3200 zł dla dzieci z oddziału pediatrycznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Decyzję dotyczącą tego, na co zostaną przekazane pieniądze, podejmą najmłodsi pacjenci szpitala.
Pomysł na zorganizowanie zbiórki pieniędzy dla dzieci, które znajdują się w kieleckim szpitalu, pochodził od pracowników więzienia. – Pomysł zrodził się spontanicznie, z chęci niesienia pomocy osobom potrzebującym. Wzięło w niej udział 81 członków personelu. Udało nam się zgromadzić kwotę 3200 zł. Myślę, że będzie to początek systematycznych akcji związanych z niesieniem pomocy osobom szczególnie potrzebującym. Na marginesie chciałbym dodać, że funkcjonariusze to osoby, które trudnią się wolontariatem, honorowo oddają krew, szpik kostny, a także uczestniczą w różnych akcjach pomocowych – mówi płk. Krzysztof Czekaj, dyrektor Aresztu Śledczego w Kielcach.
Dzieci należą do grona pacjentów szpitala, którzy najbardziej potrzebują troski i pomocy w chorobie. – Wszyscy jesteśmy rodzicami, będziemy nimi albo byliśmy i stąd pochodzi ta wewnętrzna potrzeba, aby choć najmniejszym datkiem wesprzeć ten cel, aby dzieci czuły się lepiej w tych trudnych warunkach. Zwłaszcza, jeśli dochodzi do leczenia rehabilitacyjnego – tłumaczy mjr Stanisław Brzeziński, przewodniczący NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników więziennictwa Aresztu Śledczego w Kielcach.
To właśnie najmłodsi pacjenci podejmą decyzję dotyczącą tego, co zostanie zrobione w szpitalu za przekazane pieniądze. – Cieszymy się, że są służby, które doceniają to, co robimy. Bardzo nam miło, że otrzymujemy takie datki na rzecz szpitala, one na pewno zostaną wykorzystane w dobry sposób – dziękuje dyrektor szpitala, Bartosz Stemplewski.