MIASTO
Pracownicy SHL są zdeterminowani. Nadal protestują.
![Pracownicy SHL są zdeterminowani. Nadal protestują.](/media/k2/items/cache/dfdd1b79dfd16b67372fe539eff8c621_XL.jpg)
![Pracownicy SHL są zdeterminowani. Nadal protestują.](/media/k2/items/cache/dfdd1b79dfd16b67372fe539eff8c621_L.jpg)
Trwa strajk włoski w kieleckiej fabryce SHL Production. Pracownicy domagają się podwyżek wynagrodzenia o 400 złotych i jednorazowych nagród w wysokości 1500 złotych, które chcą otrzymać do 10 grudnia. Jutro ma się odbyć spotkanie z dyrekcją.
Protest w zakładzie rozpoczął się kilkanaście dni temu. Na początku miał symboliczną wymowę i ograniczył się jedynie do oflagowanie terenu firmy. Jednak po rozmowach z dyrekcją, które zakończyły się fiaskiem, związkowcy postanowili go zaostrzyć. Wczoraj rozpoczęli strajk włoski, który ma trwać dwa dni.
- Zaapelowaliśmy do pracowników o to, żeby wykonywali swoją pracę nadzwyczaj skrupulatnie, dbając o jakość i o przepisy BHP. To oczywiście spowodowało spowolnienie produkcji, ale na bieżąco monitorujemy całą sytuację, która jest na halach produkcyjnych - mówi Grzegorz Pietrzykowski, przewodniczący „Solidarności” w Delfo-SHL.
Oprócz tego pracownicy postanowili, że nie przyjdą do pracy w sobotę i niedzielę, ponieważ nie będą wykonywać swoich obowiązków w godzinach nadliczbowych.
Na jutro na godzinę 12 zaplanowane zostały kolejne rozmowy z dyrekcją. - Nie spodziewamy się wiele po tym spotkaniu. Na pewno zażądamy dokumentów finansowych, bo dyrekcja twierdzi, że jest w złej kondycji finansowej. Jeżeli nasze postulaty nie zostaną spełnione, nie zostaje nam nic innego, jak zorganizować dwugodzinny strajk ostrzegawczy, na który zezwala ustawodawca - tłumaczy Grzegorz Pietrzykowski i podkreśla, że załoga jest bardzo zdeterminowana.
- Chodzi też o bezpieczeństwo naszej firmy. Płace muszą wzrosnąć, bo za chwilę nie będzie miał kto pracować. My żądamy podwyżek w połowie roku, więc na pewno nie będzie to miało aż tak ogromnego wpływu na kondycję przedsiębiorstwa - dodaje.
![Zmiana dyrektora w KCK. Agata Klimczak-Kołakowska zrezygnowała](/media/k2/items/cache/ffa903d07ee3a7199e968fd9164121db_L.jpg)
![Kino letnie i „zapylacze” w Ogrodzie Botanicznym](/media/k2/items/cache/ca0d12e82e0aac1dd3ab32471f199d64_L.jpg)
![Przy Leśnej jednak nie będzie szkoły? Nadzór budowlany wstrzymał prace](/media/k2/items/cache/95f50e852d54c11cda3fb00b41038d52_L.jpg)
![W Kielcach będzie więcej wiat przystankowych?](/media/k2/items/cache/8533d924ac699ea136e84b1244950b43_L.jpg)
![Podaruj książkom drugie życie](/media/k2/items/cache/a2ace4ed5c58418aa6cc7ef81dc03c95_L.jpg)
![Piknik dla osób niewidomych w Pietraszkach. Uczestnicy dotarli na... tandemach](/media/k2/items/cache/7ee343933cfd5881e9d104df4cede5fa_L.jpg)
![Warsztaty, masaż i spotkania z terapeutą w Świętokrzyskim Klubie Abstynentów](/media/k2/items/cache/016ee1eb51d94fa3441f124ffe987df0_L.jpg)
![Uwaga, oszukują na ZUS! Zamiast dodatku, strata kilkudziesięciu tysięcy](/media/k2/items/cache/62db69791b307b04f66dc58047012892_L.jpg)
![Harcerski koncert galowy zbliża się wielkimi krokami](/media/k2/items/cache/369bea722a811ffba0976c1ae8bdacfc_L.jpg)