MIASTO
Piknik na zakończenie wakacji. Grają, żeby pomóc choremu koledze
Dmuchane zjeżdżalnie, elektryczny byk rodeo, grill i turniej piłkarski ze sławnymi gośćmi – to część atrakcji zaplanowanych na imprezę z okazji pożegnania lata. Piknik trwa na terenie szkoły podstawowej nr 31 w Kielcach, przy ulicy Krzemionkowej 1. Został zorganizowany, by pomóc Adamowi Pawlikiewiczowi w walce z białaczką.
- Będziemy rywalizować w turnieju piłkarskim. Zagrają między innymi byli piłkarze Korony Kielce, kieleccy radni i raperzy – mówi Artur, jeden z kolegów chorego Adama. Mamy wsparcie kilku sponsorów oraz fundacji „Pomagam, a nie tylko gadam”. Chcemy uzbierać trzysta tysięcy na leczenie naszego przyjaciela.
– Do zabawy zaprosiliśmy kilku polityków, patronat nad imprezą objął pan prezydent Bogdan Wenta - być może zaszczyci nas dziś także swoją obecnością. Przybędzie paru muzyków, planujemy występy artystyczne. Cały czas otwarta będzie strefa gastronomiczna. Zapewniamy atrakcje dla maluchów – zjeżdżalnie i dmuchańce, rozstawimy stoiska z lodami i watą cukrową. Będą też pokazy sztuk walki i karate, tańce i gry dla dzieci. Dla najaktywniejszych maluchów mamy nagrody – informują przyjaciele Adama.
Podczas pikniku odbędą się także licytacje różnych przedmiotów. Dochód zostanie przekazany na leczenie mężczyzny. – Mamy voucher na projekt aranżacji wnętrza od firmy eMKu. Oprócz tego piłkę z autografami piłkarzy Korony Kielce, koszulkę meczową z podpisem Krzysztofa Lijewskiego i wiele innych rzeczy. Do trzystu tysięcy na leczenie brakuje nam jeszcze sto siedemdziesiąt. Próbujemy różnych sposobów, żeby zdobyć potrzebną kwotę. Liczymy na wsparcie uczestników. Adam Pawlikiewicz jest także podopiecznym fundacji Miśka Zdziśka „Błękitny Promyk Nadziei”. Pomagać można mu również za ich pośrednictwem – dodaje Artur, jeden z organizatorów festynu.
Wstęp na imprezę jest bezpłatny. Piknik potrwa do godziny osiemnastej.