MIASTO
Pijani wandale zniszczyli przystanek autobusowy
Dzięki szybkiej reakcji policjantów, dwóch nietrzeźwych chuliganów trafiło za kratki. 27- i 30-latek wpadli chwilę po tym, jak wybili szyby w wiacie przystankowej przy ulicy Górników Staszicowskich.
Do zdemolowania przystanków doszło wczoraj, tuż po godzinie 20. Wtedy kieleccy mundurowi dostali zgłoszenie o dwóch mężczyznach, którzy dawali ujście agresji, niszcząc wiatę autobusową.
- Na miejsce błyskawicznie ruszyli mundurowi z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, którzy szybko ustalili rysopisy i kierunek ucieczki sprawców. Dzięki temu, kilka minut później dwaj podejrzewani już siedzieli w policyjnym radiowozie – wyjaśnia Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Każdy z zatrzymanych „wydmuchał” po 2,5 promila. Obaj chuligani trafili do aresztu, grozi im do pięciu lat więzienia.