MIASTO
Oszustki na kieleckich osiedlach. Uwaga na domokrążców!
Przedstawiały się jako pracownice gazowni i zakładu energetycznego, a okazały się złodziejkami. Kieleccy policjanci ostrzegają przed domokrążcami – ich ofiarami padły dwie mieszkanki Kielc.
Do obu zdarzeń doszło wczoraj (5 października). Najpierw, do 85-latki z osiedla KSM zapukała kobieta, która przedstawiła się jako pracownik zakładu energetycznego. Oferowała zmniejszenie wysokości rachunków za prąd, w zamian za jednorazową opłatę dwustu złotych.
- Gdy seniorka zapłaciła „pracownicy zakładu energetycznego” ta poinformowała ją, że gdzieś zgubiła swój telefon. Obie kobiety zaczęły rozglądać się po mieszkaniu. W trakcie poszukiwań urządzenia, wykorzystując chwilową nieuwagę, złodziejka ukradła saszetkę, gdzie znajdowało się 1600 złotych – wyjaśnia Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Z kolei fałszywa pracownica gazowni pojawiła się na osiedlu Sady.
- Złożyła wizytę pod pretekstem wymiany liczników. Poprosiła seniorkę o odcinek renty, aby sporządzić stosowne dokumenty Złodziejka wykorzystała chwilę nieuwagi właścicielki mieszkania i wyszła z mieszkania z pudełkiem, gdzie 84-latka przechowywała 1400 złotych – dodaje Perkowska-Kiepas.
Policjanci ostrzegają – nie wpuszczajmy nieznajomych osób do swoich mieszkań. Sprawy z zakładem energetycznym, czy gazowniczym możemy załatwić osobiście.