MIASTO
O możliwości podzielenia Kielc na dzielnice nie w lipcu a… we wrześniu!
Na lipcowej (21.07) sesji rady miasta gremium miało pochylić się nad nową wersją statutu Kielc. Dokument otwierałby drogę do podzielenia stolicy regionu na dzielnice. Jak się jednak okazuje, projekt uchwały nie znalazł się w porządku najbliższych obrad.
– Nie będziemy procedować na tej sesji nowego statutu. Myślę, że pojawi się on na wrześniowych obradach i rzeczywiście będzie zawierał punkt, który otworzy możliwość tworzenia tak zwanych jednostek pomocniczych, bo tak dokładnie są one nazwane w dokumencie – informuje przewodniczący rady miasta, Jarosław Karyś.
Zgodnie z definicją, jednostkami pomocniczymi samorządu mogą być nie tylko dzielnice, ale również między innymi sołectwa, osiedla, okręgi, obwody czy rejony. Całość wymagałaby jednak przede wszystkim przeprowadzenia szerokich konsultacji społecznych z mieszkańcami.
– Niektórzy kielczanie są przekonani, że przyjmując nowy statut podzielimy miasto na dzielnice. To jest błędne założenie. Statut jedynie da taką możliwość, ale to przedsięwzięcie wymagałoby podjęcia odrębnej uchwały i długich, wnikliwych rozmów z mieszkańcami – mówi wiceprzewodnicząca rady miasta, Joanna Winiarska.
– Statut jest gotowy, ale niektóre kluby poprosiły o więcej czasu na zgłoszenie ewentualnych poprawek do dokumentu – dodaje wiceprzewodnicząca Katarzyna Czech–Kruczek.
Następna sesja rady miasta odbędzie się dopiero po wakacjach, 15 września.