MIASTO
Radni zdecydowali. Przy MOW-ie powstanie szkoła branżowa
Nadzwyczajna sesja rady miasta w sprawie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego trwała ponad dwie godziny. Burzliwą dyskusję zamknęło głosowanie nad trzema projektami uchwał. Ku radości wnioskodawców, wszystkie zyskały poparcie gremium.
Przypomnijmy, w porządku obrad pojawiły się trzy projekty uchwał: w sprawie powołania szkoły branżowej, włączenia szkoły branżowej do MOW-u oraz zmniejszenia dodatków za trudne warunki pracy do minimum ustawowego. Na sesji głos zabrał zastępca dyrektora placówki, Krystian Wojtkowiak.
- Szkoły branżowe i zawodowe stanowią 60 procent rynku edukacyjnego nieletnich i są kierowane przede wszystkim do placówek resocjalizacyjnych, takich jak ośrodki wychowawcze. Toteż przez ostatnie dwa lata prosiliśmy o otwarcie takiej szkoły – mówił dyrektor.
- Wielokrotnie podkreślane było, że nie ma pieniędzy na prowadzenie tego ośrodka, że kwota subwencji jest niewystarczająca. Jednak to nie jest przyczyna tylko skutek tego, że nie ma wychowanków, a to z kolei wynika z braku szkoły branżowej. Mieliśmy sytuacje, w których wychowankowie specjalnie nie zdawali do następnych klas, żeby zostać w placówce. Nie chcieli jechać do innego ośrodka ze szkołą branżową, bo zależało im na wychowaniu. Nie na przetrzymywaniu – stwierdził Wojtkowiak.
Mimo wielu wątpliwości i burzliwej dyskusji radni pozytywnie zaopiniowali wszystkie dokumenty. - Bardzo się cieszę z takiego obrotu sprawy. To dobra informacja przede wszystkim dla wychowanków i pracowników MOW-u. Dzięki podjętym uchwałom placówka będzie mogła dalej się rozwijać - mówi Joanna Winiarska, wiceprzewodnicząca rady miasta.
Szkoła branżowa zacznie funkcjonować od 1 września.