MIASTO
Młodzi mistrzowie pióra nagrodzeni
Rozstrzygnięty został konkurs literacki pod nazwą „Inspiracje Żeromskim czyli 150 utworów na 150 rocznicę urodzin”. O najwyższe miejsca walczyło 28 uczestników, którzy w sumie zgłosili 30 prac.
Celem konkursu była inspiracja twórczością Stefana Żeromskiego, popularyzacja twórczości młodych ludzi oraz wyszukiwanie nowych talentów. Pierwszą, drugą i trzecią nagrodę przyznano w dwóch kategoriach wiekowych: gimnazjalnej i licealnej. - Wszystkie prace były bardzo ciekawe! Były to komentarze współczesnego świata, dotyczyły tych aspektów życia, które najbardziej interesują młodych ludzi. Uczestnicy reagowali na zło, krzywdę, pisali o miłości czy przyjaźni. Młodzież poruszała się zarówno w sferze realistycznej, jak i fantasy - mówi Dorota Anyż, prezes Fundacji Studio TM, współorganizator konkursu. - Inspiracja dziełami Żeromskiego jest bardzo bogata, bo ten twórca przecież pisał między innymi powieści, dramaty, wiersze czy nowele. Co za tym idzie młodzi pisarze mieli z czego czerpać i czerpali... pełnymi garściami – ocenia prezes Fundacji.
Oprócz nagród głównych przyznano także 8 wyróżnień i 13 nagród za uczestnictwo. Grand Prix konkursu zgarnął Radosław Szostek za opowieść pt. „Matnia”. - To historia pewnego sanitariusza, który znajduje się w forcie opuszczonym przez główne siły wojskowe. Jego zadaniem jest opieka nad rannymi. Niestety kończą się zapasy żywności a większość żołnierzy umiera w wyniku panoszącej się epidemii. Sanitariusz pozostaje całkiem sam i musi podejmować decyzje – mówi laureat najważniejszej nagrody w konkursie. - Oczywiście inspirowałem się Żeromskim. Tutaj nie chodzi o pojedyncze dzieła, lecz o całokształt twórczości, jego stosunek do odbiorcy i sposób moralizowania społeczeństwa. Żeromski zauważa pewne procesy zachodzące w masie i ciekawie je opisuje. W swoim opowiadaniu chciałem wspomnieć o rzeczach, które są dla nas tak naprawdę fundamentalne. Żyjemy w zglobalizowanym świecie, obcujemy z kulturą masową i zatracamy się w tym wszystkim. Jednak zawsze będziemy sobie zadawać pytanie o to, co będzie, gdy my umrzemy, jak wyglądałaby nasza śmierć – tłumaczy Radosław Szostek.
Wybrane prace zostaną zarejestrowane w formie audio i wideo przez profesjonalnych aktorów i adeptów Teatru Zbożowego.