MIASTO
Miasto zadba o peryferyjne dzielnice
Władze Kielc chcą zadbać o peryferyjne dzielnice miasta. W 2019 roku zostaną przeprowadzone analizy i konsultacje społeczne dotyczące najbardziej istotnych problemów, które będą sukcesywnie likwidowane w kolejnych latach.
Bariery infrastrukturalne, społeczne czy usługowe dotyczą terenów dawnych wsi, które teraz stanowią obszary podmiejskie. Chodzi rejon Zagórza, Mójczy, Cedzyny, Ostrogórki, Dymin, Posłowic, Zalesia, Niewachlowa I i II, a także Łazy, Dobromyśl, Pietraszki czy Dąbrowa. Nowa polityka miasta ma podnieść jakość życia na tych terenach. - Miasto rozwija się nie tylko od środka, ale też na zewnątrz. Te dzielnice to nie tylko sypialnie. Poprzez ankiety czy spotkania z mieszkańcami chcemy zwrócić uwagę na ich problemy - mówi prezydent Kielc, Bogdan Wenta.
W 2019 roku zostanie stworzony wieloaspektowy raport pn. „Problematyka peryferyjnych obszarów Miasta Kielce”. Zostaną tam wskazane potrzeby mieszkańców danej dzielnicy. Może to być infrastruktura drogowa, brak sieci wodociągowej czy gazowej lub potrzeba budowy boiska czy placów zabaw. - Takie drobne inwestycje być może zrealizuje już w 2019 rok. Głównie jednak zainwestujemy w 2020 i 2021 roku. Dopiero w tych latach jesteśmy w stanie wpisać do budżetu większe zadania inwestycyjne - wyjaśnia Danuta Papaj, pełnomocnik prezydenta Kielc.