MIASTO
Miasto pracuje nad loterią podatkową
Prawdopodobnie już w przyszłym roku w Kielcach odbędzie się loteria podatkowa, która ma zachęcić do płacenia podatku dochodowego w Kielcach. – Na szczegóły trzeba poczekać – mówi Tomasz Porębski, rzecznik prezydenta Kielc.
Przypomnijmy, że pomysł loterii rzucił Marcin Stępniewski, radny Prawa i Sprawiedliwości.
– Przede wszystkim chodzi o tych mieszkańców, którzy są zameldowani poza granicami naszego miasta i rozliczają się w innych gminach. Na jednego podatnika średnio w Kielcach przypada 1740 złotych, które wpływa corocznie do budżetu miasta. To jest bardzo duża kwota i gdyby nam się udało pozyskać choćby tysiąc nowych podatników, to mamy w sumie ponad milion siedemset tysięcy dodatkowych pieniędzy – zauważa radny PiS.
– Obawiam się, że jeśli nie zareagujemy w porę, wówczas trend może być wręcz odwrotny, a zyskają gminy ościenne – dodaje. Taką zmianę zaproponowali także radni Bezpartyjnych i Niezależnych. Władze miasta odpowiedziały na apel radnych i zadeklarowały organizację takiej loterii w przyszłym roku.
– Prezydent zlecił urzędnikom jej przygotowanie. Na szczegóły musimy poczekać – informuje Tomasz Porębski, rzecznik prezydenta Kielc.
Jakie nagrody miałyby zachęcić do płacenia podatku dochodowego w Kielcach? W niektórych miastach można wygrać samochód, wycieczkę czy sto tysięcy złotych.
Do tej pory zachętą do płacenia podatku dochodowego w Kielcach były miejsca w żłobkach samorządowych, Kielecki Bon Żłobkowy, oraz udział w programie szczepień.