MIASTO
Miasto odzyska część terenu przy kieleckim zalewie
Jest wstępne porozumienie miasta z Klubem Sportowym "Tęcza" w sprawie gruntów między ulicami Zagnańską i Jesionową w Kielcach. Sprawa uregulowania sytuacji prawnej tego terenu ciągnie się od ponad 50 lat.
Teren został przekazany przez Skarb Państwa w użytkowanie wieczyste Klubowi Sportowemu „Tęcza” w 1967 roku, w zamian za tereny przy ul. Grunwaldzkiej. Umowy jednak nie sfinalizowano z powodu braku podpisu pod aktem notarialnym. W praktyce oznaczało to, że choć budynki przy Zagnańskiej, w tym basen i kort tenisowy, należały do KS „Tęcza”, to sam grunt był już własnością miasta. Mająca ponad 5 hektarów działka oprócz kompleksu sportowego obejmuje także przystań żeglarską przy kieleckim zalewie, znajdującą się obok plażę oraz niezagospodarowany fragment w rogu ulic Jesionowej i Zagnańskiej.
Porozumienie zakłada, że do klubu należeć będzie ogrodzony teren kompleksu sportowego, natomiast miasto przejmie pozostałe 2,5 hektara gruntów.
- Nieścisłości prawne dotyczące tego terenu przez lata wstrzymywały jakiekolwiek inwestycje. Teraz się to zmieni - mówi Filip Pietrzyk, dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami w kieleckim ratuszu. Choć nie ma jeszcze konkretnego pomysłu na wykorzystanie terenu, to będzie on w całości pełni funkcję sportowo-rekreacyjną. Dyrektor zapewnia przy tym, że nie powstaną tam budynki mieszkalne.
- Plan zakłada między innymi powstanie w sąsiedztwie studni przelewowej przystani żeglarskiej. Podobnie ma być w przypadku całego, należącego do miasta terenu w tym miejscu. Grunty chronione są też umową o oddaniu w wieczyste użytkowanie, zawartą z KS „Tęcza”. Klub do swojej części będzie miał dużo praw, ale wszystkie o charakterze „celowym”, czyli pozwalającym budować tylko obiekty sportowo-rekreacyjne – mówi Filip Pietrzyk.
Izabela Korus, prezes Klubu Sportowego „Tęcza”, cieszy się z osiągnięcia porozumienia. Zaznacza przy tym, że jest ono wciąż na wczesnym etapie. Klub planuje rozbudowę kompleksu. Dalekosiężny plan zakłada powstanie m. in. tenisowej hali sportowej.
- Byłaby to lekka konstrukcja, która pozwalałaby na trenowanie nie tylko tenisa, ale też innych dyscyplin, w których specjalizuje się klub „Tęcza” - mówi.
Umowa przejęcia przez miasto części gruntów przy basenie „Tęcza” zostanie przedstawiona pod głosowanie kieleckim radnym jeszcze w tym roku.