MIASTO
Mało miejsca w schronisku
![Mało miejsca w schronisku](/media/k2/items/cache/bc182bc0960423319becb86f961557bc_XL.jpg)
![Mało miejsca w schronisku](/media/k2/items/cache/bc182bc0960423319becb86f961557bc_L.jpg)
W schronisku dla bezdomnych zwierząt w podkieleckich Dyminach trwa remont. W 2019 roku do użytku oddanie zmodernizowany budynek, jednak do tego czasu zwierzęta będą miały do dyspozycji dużo mniej miejsca. Pracownicy apelują więc o adopcje.
Jak informuje Anna Szuba, pracownica schroniska, remont odbywa się etapami. Powoduje to sytuację, w której kolejne budynki będą wyburzane i budowane, a ich lokatorzy będą przenoszeni z miejsca w miejsce. Już teraz schronisko jest więc przepełnione. – Już nie mamy miejsc, więc apelujemy o adopcje, a także o to, by jak najwięcej osób włączało się w poszukiwanie domów dla naszych zwierząt, na przykład poprzez udostępnianie naszych postów – mówi.
Adopcja powinna być jednak decyzją przemyślaną. – Zwierzę nie jest dobrym prezentem świątecznym. Kiedy się znudzi, to nie możemy go oddać. Adoptować psa lub kota może osoba pełnoletnia. Umowa jest spisywana na podstawie dowodu osobistego. W przypadku psa należy mieć ze sobą smycz lub obrożę, a kota – transporter. Należy mieć też na uwadze fakt, że kontrolujemy losy naszych podopiecznych – informuje Anna Szuba.
Trud związany z przygarnięciem bezdomnego zwierzaka zwraca się jednak najczęściej w postaci jego wdzięczności. – Wiele z nich dużo przeszło i pamiętają te przeżycia. Niektóre psy przychodząc do nas boją się dotyku. Z czasem nabierają ufności i wiele odwiedzających nas osób mówi, że nigdzie indziej nie mogliby znaleźć tak wiernego przyjaciela – mówi pracownica.
Szczegółowe informacje dotyczące adopcji można uzyskać bezpośrednio w schronisku dla bezdomnych zwierząt w podkieleckich Dyminach.
![Nowa „mała architektura” na Stoku i Świętokrzyskim](/media/k2/items/cache/dad0f0f7c57dfc9ad866d802990727e7_L.jpg)
![Nowy dyrektor w Ratuszu: „Urzędnicy powinni wyjść do mieszkańców!”](/media/k2/items/cache/72aadc5fb01807b40fa611f2eed1f608_L.jpg)
![Wielu kielczan będzie bez ciepłej wody. Przebudowa sieci na północy miasta](/media/k2/items/cache/9f86a7e4fdd270cedffcafed901a9338_L.jpg)
![Operatorzy miejskich kamer mają co robić. Tysiące zgłoszeń od początku roku](/media/k2/items/cache/677cb0e37f264cd7b97f18b087da4bf7_L.jpg)
![Pijany kierowca najpierw uciekł… a potem wrócił po telefon](/media/k2/items/cache/c8ca15f9fd0e14aed8b7ef5157c80310_L.jpg)
![ŚCO liderem profilaktyki w regionie.... i w Polsce](/media/k2/items/cache/ed343a2e3f5651081745c6aecbfdabcb_L.jpg)
![Porzucone auta w Kielcach. Usuwają je strażnicy miejscy](/media/k2/items/cache/161180b6ace41a7656394817b3c95d4f_L.jpg)
![Spędź noc w Ogrodzie Botanicznym. Zostały ostatnie wolne miejsca!](/media/k2/items/cache/78f8db2adaae67c347b5f37ab65c59ea_L.jpg)
![Miasto będzie zarabiać na... przystankach? Według Macieja Burszteina to możliwe](/media/k2/items/cache/14a25715c3ed3f3ccd91a4566c22199e_L.jpg)