MIASTO
Lodospad znów będzie zachwycał
W tym roku po raz kolejny na kieleckiej Kadzielni powstanie lodospad. To jedna z największych, zimowych atrakcji turystycznych miasta. Będzie służył wspinaczce, ale również dawał mnóstwo radości kielczanom i turystom.
Wszystko dzięki pogodzie i temu, że od dłuższego czasu mamy ujemne temperatury.
– W tym tygodniu notujemy poniżej dziesięciu stopni. Mimo, że jest już późno, bo mamy luty, to jednak prognozy są obiecujące. Postanowiliśmy zrobić lodospad. Potrzeba pięciu, sześciu dni, aby mógł powstać. Już wkrótce zobaczymy pierwsze efekty – tłumaczy Karol Dąbrowski, prezes Świętokrzyskiego Klubu Alpinistycznego.
Ma to być nie tylko miejsce wspinaczki, ale również wielu wrażeń dla zwiedzających Kadzielnię turystów.
– Oglądanie lodospadu w centrum miasta to wyjątek na skalę ogólnopolską. Można, nie wyjeżdżając w góry, powspinać się. Najbliższe lodospady są w Tatrach, więc zaoszczędzamy kilkaset kilometrów – dodaje nasz rozmówca.
W zeszłym roku, ze względu na zbyt wysoką temperaturę, lodospad nie powstał.