MIASTO
Liczba porodów stale maleje. „To niebezpieczny trend”
– Sytuacja demograficzna w Polsce jest bardzo niedobra i groźna. Rok do roku zauważamy spadek liczby rodzących – mówił na antenie Radia eM Kielce dr Grzegorz Świercz, kierownik kliniki ginekologii i położnictwa w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym.
W 2022 roku w klinice ginekologii i położnictwa Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego odebrano 2030 porodów, z kolei w ubiegłym – 1900.
– To jest mniej więcej siedmioprocentowy spadek. Ten trend jest bardzo niebezpieczny i niestety trwały. W tej chwili przestały już rodzić roczniki tak zwane wyżowe, czyli dziewczyny urodzone w latach 1982-84. One już zbliżają się do 40. roku życia i przestają się rozmnażać. Każdego roku ubywa więcej kobiet z puli rozrodczej niż przybywa. Niedługo trzeba będzie zamykać żłobki, przedszkola i szkoły, bo nie będzie tam miał kto chodzić – mówił dr Grzegorz Świercz.
W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach przyjmowane jest aż 30 proc. wszystkich porodów z regionu świętokrzyskiego.