MIASTO
Ktoś próbował otworzyć właz na Rynku. Straż Miejska przejrzy monitoring
Do niecodziennego zdarzenia doszło na Rynku w Kielcach. Ktoś prawdopodobnie próbował otworzyć… właz zasłaniający fontannę. – Będziemy próbowali ustalić, jak do tego doszło – mówi rzecznik Straży Miejskiej w Kielcach st. insp. Maria Plutka.
Po otrzymaniu zgłoszenia o zapadniętej studzience na Rynku, na miejsce udał się patrol Straży Miejskiej. – To nie była studzienka, ale właz zasłaniający fontannę, który został otwarty. Sprawą zajęło się Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni i Usług Komunalnych – tłumaczy rzecznik kieleckich strażników i dodaje, że to nie koniec sprawy.
– Taki stan mógł stwarzać zagrożenie. Będziemy próbowali ustalić, jak do tego doszło, poprzez przejrzenie monitoringu. Jeżeli znajdziemy sprawcę, to skierujemy sprawę na policję – zapewnia.

![[FOTO] Choinka na Czarnowie znów cieszy oczy](/media/k2/items/cache/fafdbb033ce1e2fa240f832e50866dfe_XS.jpg)



![[FOTO] Świętokrzyski Jarmark Bożonarodzeniowy pełen atrakcji](/media/k2/items/cache/bb3969b6db6e62f4ab040af1d110f448_XS.jpg)