MIASTO
Ktoś próbował otworzyć właz na Rynku. Straż Miejska przejrzy monitoring


Do niecodziennego zdarzenia doszło na Rynku w Kielcach. Ktoś prawdopodobnie próbował otworzyć… właz zasłaniający fontannę. – Będziemy próbowali ustalić, jak do tego doszło – mówi rzecznik Straży Miejskiej w Kielcach st. insp. Maria Plutka.
Po otrzymaniu zgłoszenia o zapadniętej studzience na Rynku, na miejsce udał się patrol Straży Miejskiej. – To nie była studzienka, ale właz zasłaniający fontannę, który został otwarty. Sprawą zajęło się Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni i Usług Komunalnych – tłumaczy rzecznik kieleckich strażników i dodaje, że to nie koniec sprawy.
– Taki stan mógł stwarzać zagrożenie. Będziemy próbowali ustalić, jak do tego doszło, poprzez przejrzenie monitoringu. Jeżeli znajdziemy sprawcę, to skierujemy sprawę na policję – zapewnia.



![[FOTO] Za nami „Moto-Piknik”. Było mnóstwo atrakcji dla młodzieży](/media/k2/items/cache/5e0dd3461567ae345a86096db0a7e053_L.jpg)


![[AKTUALIZACJA] Sławosz Uznański-Wiśniewski i… kieleckie pierogi ruszają w kosmos](/media/k2/items/cache/4dee1d68a4d1d0bdda00a4ebacffcc47_L.jpg)

