MIASTO
Kranik z wodą przy źródełku Biruty? Przewodnik ma pomysł
– Turyści mnie pytają, czemu przy źródełku nie ma ujęcia z czystą wodą – mówi nam pan Andrzej, przewodnik turystyczny, który proponuje zainstalowanie tam małego kraniku. Jego zdaniem, mogłaby to być ciekawa atrakcja. Sam oferuje również wsparcie finansowe.
Przypomnijmy, że źródełko Biruty znajduje się przy ulicy Staszica w Kielcach, nieopodal Parku Miejskiego. Skontaktował się z nami zaniepokojony kielczanin, którego martwi stan tego, bardzo popularnego wśród turystów, punktu.
–W maleńkim ujęciu wodnym jest dużo zanieczyszczeń. W okresie letnim myją się w nim bezdomni, a niektórzy nawet kąpią swoje zwierzaki. To miejsce jest często odwiedzane przez wycieczki. Turyści są zdziwieni i rozczarowani. Pytają, czemu przy źródełku nie ma ujęcia z czystą wodą. Nie da się też napełnić butelki, no chyba, że schylając się na kolanach. Obserwuję to, ponieważ jestem przewodnikiem turystycznym. Koszt zagospodarowania czystej wody w źródełku byłby dla miasta niewielki, a i podobnie jaj jej ilość lpobrana przez turystów nieduża. Dobrze, gdyby sprawą zajęły się Wodociągi Kieleckie. Tam znają się na rzeczy – tłumaczy pan Andrzej i dodaje, że należałoby powołać specjalny fundusz.
– Dorzucę do niego swój „wdowi grosz”. Na początek sto złotych – zapewnia.
Z pomysłem zaproponowanym przez kielczanina zwróciliśmy się do Agaty Wojdy, zastępcy prezydenta Kielc.
– To bardzo często odwiedzane miejsce, cieszące się wielkim sentymentem, bo to symboliczny punkt na mapie miasta. Należałoby najpierw sprawdzić możliwości techniczne i odległości od innych poidełek. W ścisłym centrum miasta jest już kilka takich instalacji. Nie twierdzę, że to propozycja nierealna do zrealizowania. To bardzo ciekawy pomysł, ale na tym etapie trudno jednoznacznie wypowiedzieć się o możliwościach technicznych – wyjaśnia wiceprezydent Agata Wojda.