MIASTO
Korona zatrzymana. „Czerwony” Kuzera i niezliczony gol
„Złocisto-krwiści” jeszcze przez długo będą źle wspominać pierwszy wyjazd rundy wiosennej. Drużyna prowadzona przez trenera Leszka Ojrzyńskiego przegrała w Gdańsku z miejscową Lechią 2:3.
Głównym powodem porażki nie była jednak znakomita postawa gospodarzy, a splot niefortunnych dla Korony wydarzeń. Pierwszą bramkę miejscowi zdobyli w 7. minucie za sprawą nieporozumienia Pavola Stano ze Zbigniewem Małkowskim. Natomiast już w 15. minucie na czerwoną kartkę zapracował sobie Kamil Kuzera, który kilka minut wcześniej nie wykorzystał stuprocentowej okazji na zdobycie gola. Obchodzący tego dnia trzydzieste urodziny „Kuzi”, mając przed sobą pustą bramkę, nie trafił czysto w piłkę.
Jeszcze w pierwszej połowie do siatki Michała Buchalika trafił Maciej Korzym. Sędziowie jednak niesłusznie odgwizdali spalony. Gole dla „żółto-czerwonych” zdobyli Michał Janota i Pavol Stano. Korona nawet w osłabieniu była dla Gdańska trudnym przeciwnikiem.
– Uczulaliśmy się też, że aby zwiększyć szanse na zwycięstwo, nie możemy dać się sprowokować, musimy dokończyć mecz w „10”. To się niestety nie udało – mówi Leszek Ojrzyński.
{audio}Leszek Ojrzyński (Posłuchaj) |1oj.mp3{/audio}
Dla jubilata nie był to wymarzony mecz. Kamil Kuzera inaczej wyobrażał sobie poniedziałkowe starcie w Gdańsku.
{audio}Kamil Kuzera (Posłuchaj!)|2ku.mp3{/audio}
Kolejne spotkanie Korony w najbliższą sobotę. „Złocisto-krwiści” tego dnia zagrają w Kielcach z Ruchem Chorzów. Początek o godzinie 13.30. Relację z tej rywalizacji przeprowadzi Radio Plus Kielce.
Fot. Oskar Patek








